Sobota, 3 grudnia 2011
Kategoria Trening
Trening,
Trening wytrzymałościowy. Cztery seria po 2 minuty jedna noga. Poza tym nic ciekawego.
- DST 35.74km
- Czas 01:47
- VAVG 20.04km/h
- Temperatura 4.0°C
- HRmax 149 ( 82%)
- HRavg 116 ( 64%)
- Kalorie 921kcal
- Podjazdy 30m
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 2 grudnia 2011
Kategoria Przejażdżka
Przejażdżka.
Nic ciekawego. Lajt dzisiaj.
- DST 14.68km
- Czas 00:57
- VAVG 15.45km/h
- HRmax 136 ( 75%)
- HRavg 98 ( 54%)
- Kalorie 400kcal
- Podjazdy 10m
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 30 listopada 2011
Trening,
Oj nie chciało się dzisiaj. Nie chciało. Ale jak już mi się po obiedzie oczka zamykały to seria telefonów, potem kurier i jakoś tak mnie to wszystko otrzeźwiło, że szybko wskoczyłem w ciuchy i sruu na rower.
Typowy trening wytrzymałościowy. No i znów kadencja. Tym razem 4 razy po 3 minutki.
Typowy trening wytrzymałościowy. No i znów kadencja. Tym razem 4 razy po 3 minutki.
- DST 27.32km
- Czas 01:30
- VAVG 18.21km/h
- Temperatura 4.0°C
- HRmax 177 ( 97%)
- HRavg 121 ( 66%)
- Kalorie 828kcal
- Podjazdy 25m
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 listopada 2011
Trenażer.
Co tu pisać. Dobrze, że w ogóle udało się ten trening zrobić.
- DST 20.00km
- Czas 01:00
- VAVG 20.00km/h
- HRmax 140 ( 77%)
- HRavg 114 ( 62%)
- Kalorie 600kcal
- Sprzęt Kolarka - no name.
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 listopada 2011
Trening bez historii.
Znów kadencja, 6 razy po 2 minuty. Uparł się na to kręcenie. Zaczynam pomału wchodzić w reżim treningowy bo puls już ustabilizował się na wiarygodnym poziomie. Już nie skacze na jakieś zwariowane poziomy. Jeszcze tylko żeby szybciej spadał. Za wolno opada zdecydowanie. Teraz jeszcze trzeba zacząć poważnie dbać o dietę co by w kwietniu te kilka kg mniej się pokazywało i będzie git.
- DST 28.37km
- Czas 01:30
- VAVG 18.91km/h
- Temperatura 5.0°C
- HRmax 174 ( 96%)
- HRavg 121 ( 66%)
- Kalorie 836kcal
- Podjazdy 25m
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 26 listopada 2011
Kategoria Trening
Trening,
Dzisiaj jedna noga. Cztery serie po 2 minuty na każdą. W sumie 16 minut jazdy jedną nogą. Nie ukrywam, że to już boli.
- DST 22.57km
- Czas 01:15
- VAVG 18.06km/h
- Temperatura 0.0°C
- HRmax 144 ( 79%)
- HRavg 115 ( 63%)
- Kalorie 628kcal
- Podjazdy 25m
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 25 listopada 2011
Kategoria Trening
Test.
Trener zlecił zrobienie testu. W okolicy Krakowa raczej słabo z drogami, które nadały by się na taką jazdę. Myślałem o Niepołomicach ale dosyć daleko i nie bardzo mi się chciało. Stanęło w końcu na ścieżce do Tyńca.
Oczywiście przed startem rozgrzewka, potem kilka minut rozjazdu i daję ognia. Nie jedzie mi się jakoś specjalnie dobrze. Prędkość oscyluje w granicach 32 km/h. Troszkę wieje, mam na sobie Windstopper, dosyć mocno trzyma. Przejechanie 6 km zajmuje mi 11,23. Średnia 31,7. Słabiutko. W tym sezonie śmigało się 100-150 km po górkach ze średnią 31-32 km. No ale w końcu zima jest.
Chwila odpoczynku i druga próba. Znów krótka rozgrzewka, jeszcze krótszy rozjazd i ogień. Czuć, że jechałem mocno pierwszy raz bo tętno już nie skacze tak ochoczo do góry. Ta próba zakończyła się z czasem 11,29 i średnią 31,3. Czyli w sumie kosmetyczna różnica.
Może uda się robić takie teściki co kilka tygodni i sprawdzać jak cała ta zabawa postępuje. Póki co nie ma co wysnuwać żadnych wniosków. Niby na tak krótkiej i płaskiej trasie lepiej by wyglądała średnia w okolicach 35 km/h ale to nie środek sezonu.
Oczywiście przed startem rozgrzewka, potem kilka minut rozjazdu i daję ognia. Nie jedzie mi się jakoś specjalnie dobrze. Prędkość oscyluje w granicach 32 km/h. Troszkę wieje, mam na sobie Windstopper, dosyć mocno trzyma. Przejechanie 6 km zajmuje mi 11,23. Średnia 31,7. Słabiutko. W tym sezonie śmigało się 100-150 km po górkach ze średnią 31-32 km. No ale w końcu zima jest.
Chwila odpoczynku i druga próba. Znów krótka rozgrzewka, jeszcze krótszy rozjazd i ogień. Czuć, że jechałem mocno pierwszy raz bo tętno już nie skacze tak ochoczo do góry. Ta próba zakończyła się z czasem 11,29 i średnią 31,3. Czyli w sumie kosmetyczna różnica.
Może uda się robić takie teściki co kilka tygodni i sprawdzać jak cała ta zabawa postępuje. Póki co nie ma co wysnuwać żadnych wniosków. Niby na tak krótkiej i płaskiej trasie lepiej by wyglądała średnia w okolicach 35 km/h ale to nie środek sezonu.
- DST 47.30km
- Czas 02:01
- VAVG 23.45km/h
- Temperatura 0.0°C
- HRmax 174 ( 96%)
- HRavg 128 ( 70%)
- Kalorie 1554kcal
- Podjazdy 50m
- Sprzęt Skocik samojad :)
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 23 listopada 2011
Kategoria Trening
Trening.
Nie ma co pisać. No chyba, że znów kadencje miałem robić. Przyznam, że zaczyna mnie to irytować. Jak dla mnie 5 razy po dwie minuty to sporo. Męczy mnie to ale dla świętego spokoju robię.
- DST 30.12km
- Czas 01:35
- VAVG 19.02km/h
- Temperatura 0.0°C
- HRmax 175 ( 96%)
- HRavg 124 ( 68%)
- Kalorie 887kcal
- Podjazdy 20m
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 22 listopada 2011
Kategoria Trening
Jazda bez historii.
Nie ma co pisać. Godzinka tylko.
- DST 20.79km
- Czas 01:00
- VAVG 20.79km/h
- HRmax 143 ( 79%)
- HRavg 113 ( 62%)
- Podjazdy 15m
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 20 listopada 2011
Kategoria Trening
Trudno uwierzyć...
..że to Listopad. Pogoda taka rano się pokazała, że opad szczeny dosłownie. Deszcze padał ostatnio...nie pamiętam, w każdym razie bardzo dawno. W ogóle cała jesień taka, że aż trudno uwierzyć. W sumie gdyby tak człowiek wiedział, że tak będzie to można by planować jakąś wyprawę.
No, a wracając do treningu to znów trening kadencji. No i znów tętno takie wskoczyło, że zdziwko.
No, a wracając do treningu to znów trening kadencji. No i znów tętno takie wskoczyło, że zdziwko.
- DST 35.62km
- Czas 01:45
- VAVG 20.35km/h
- HRmax 182 (100%)
- HRavg 119 ( 65%)
- Podjazdy 60m
- Aktywność Jazda na rowerze