Informacje

  • Wszystkie kilometry: 97889.90 km
  • Km w terenie: 6788.47 km (6.93%)
  • Czas na rowerze: 201d 04h 52m
  • Prędkość średnia: 20.22 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Furman.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2013

Dystans całkowity:876.50 km (w terenie 44.70 km; 5.10%)
Czas w ruchu:46:08
Średnia prędkość:19.00 km/h
Suma podjazdów:1807 m
Maks. tętno maksymalne:176 (97 %)
Maks. tętno średnie:167 (92 %)
Suma kalorii:11249 kcal
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:35.06 km i 1h 50m
Więcej statystyk
Czwartek, 31 stycznia 2013 Kategoria Różne

Miasto

Ostatni dzień stycznia wyszedł z jazdą miejską. Nazbierało się kilka spraw do załatwienia. Po gwałtownej odwilży i nocnych opadach deszczu drogi w Krakowie zrobiły się mokre ale czarne. Z chodnikami i ścieżkami rowerowymi jest już gorzej. Zjechałem z zapory w Dąbiu na bulwary ale pierwszym zjazdem ewakuowałem się na Grzegórzecką i dalej już przemieszczałem się ulicami.W sumie to fajna jazda, słoneczko mocno przyświecało, kilka stopni powyżej zera, jedynie wiatr przeszkadzał ale niech on wieje i wywiewa ten smog.

Styczeń nie był tak udany pod względem rowerowym jak grudzień ale biorąc pod uwagę kiepską pogodą oraz wyjazd na ferie, który pozbawił mnie kilku dni jazdy to nie wyszło tak źle. W lutym pasuje już zacząć łupać jakieś solidne treningi i kilometry.
Środa, 30 stycznia 2013 Kategoria Trening

Trenażer.

j.w.
  • DST 40.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 20.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 29 stycznia 2013 Kategoria Trening

Trenażer.

j.w.
  • DST 40.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 20.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 27 stycznia 2013 Kategoria Trening

Prawie teren.

Ciężko dzisiaj było. W nocy mróz jak cholera, rano wcale nie cieplej i nawet już szykowałem się jazdy w kuchni ale jakoś tak w ciągu dnia zaczęło się robić lepiej i w końcu wylądowałem z rowerem na ulicy.
Ciężko się jechało, miejscami bardzo ciężką, bulwarami nawet fajnie ale jak jutro przyjdzie odwilż (a ma być) to nie będzie szans tam przejechać. Na Sikornik nawet fajnie się jechało, zjazd Białą Drogą faktycznie po białej nawierzchni. Podjazd pod ZOO po czarnej drodze ale już alejki w lasku dosyć grząskie. Zjazd pod klasztor wolno i asekuracyjnie bo oponki mocno wgryzały się w śnieg i trochę myszkowały.

Za to zjazd spod klasztoru Al.Wędrowników to walka o przeżycie. Pod miałką warstewką brudnego śniegu prześwitywał lód i o hamowaniu nie było mowy. Kilka razy mnie rzuciło i w końcu zacząłem się zjeżdżać asekurując się nogami. Hamowanie stopami okazało się skuteczne i bezpiecznie dojechałem do Księcia Józefa.

Kładka przy autostradzie jak zwykle trudna do przejechania, ścieżka rowerowa na wale początkowo nawet spoko ale potem już trochę gorzej. Utorowany jeden wąski pas, po którym nawet jako tako się jechało, ale miejscami robiło się grząsko i trzeba było mocniej naciskać. A najgorzej to już wyprzedzanie pieszych. Lezie taki jeden z drugim i ani myśli się obejrzeć, a jak omijam go bokiem i śnieg skrzypki pod kołami to wystraszeni...

Jeden dłuższy fragment przed krzyżem chyba zawiane było bo ledwo się przebiłem na rowerze, niewiele brakowało żebym na butach wylądował.

Poza tym nawet spoko, zimno jakoś nie dokuczało specjalnie chociaż picie w bidonie zamarzło.

  • DST 36.42km
  • Czas 02:10
  • VAVG 16.81km/h
  • HRmax 167 ( 92%)
  • HRavg 129 ( 71%)
  • Kalorie 1229kcal
  • Podjazdy 281m
  • Sprzęt Accent WIELKIE KOŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 26 stycznia 2013 Kategoria Trening

Trenażer.

To samo co wczoraj.
  • DST 40.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 20.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 25 stycznia 2013 Kategoria Trening

Trenażer.

Nudy. Takie nudy, że zrobiłem sobie kilka interwałków.
  • DST 40.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 20.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 24 stycznia 2013 Kategoria Różne

Miasto

J.w.
Środa, 23 stycznia 2013 Kategoria Trening

Trenażer.

J.w.
  • DST 35.00km
  • Czas 01:45
  • VAVG 20.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 22 stycznia 2013 Kategoria Różne

Szklana pogoda.

Spasowało mi takie łażenie na nartach i na poniedziałek planowałem sobie eksplorować masyw Liwocza ale zrobiła się taka odwilż i do tego cały dzień siąpił deszcz. Na następny dzień to co działo się na zewnątrz to dosłownie wierzyć się nie chciało. Po odwilży i deszczu w nocy nadszedł kilkustopniowy mróz i cała ta breja zamarzła. O wędrówce na nartach można było zapomnieć. Ciężko było kilka kroków zrobić, wybieranie się w górski teren mogło skończyć się tylko kalectwem. Najpierw kilkanaście minut usiłowałem się dostać do samochodu, a potem wybrałem się na Liwocz pieszo. Decyzja do zostawieniu nart w garaży okazała się bardzo słuszna. Nie spotkałem miejsc gdzie by się przydały. Skorupa na wierzchu była taka twarda i ostra, że pewnie ściachało by całe ślizgi, a na stromszych zjazdach chyba bym się zabił.
  • DST 14.00km
  • Teren 14.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 8.40km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 20 stycznia 2013 Kategoria Różne

Na nartach

Ale z wyciągów nie korzystałem :) Śniegu sporo, moje Rangerki w końcu mogły wykazać się i pokazać na co jest stać. W sumie nie potrzeba mi dróg i szlaków, na przełaj najlepiej się idzie. No i zmęczyć się też można.
  • DST 11.00km
  • Teren 11.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 6.60km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl