Niedziela, 17 lutego 2013
Kategoria Trening
Nowe Brzesko.
Czułem nogi po wczorajszej jeździe i na myśl o podjazdach odrzucało mnie od roweru.
Wobec tego uderzyłem na wschód. Wiatr nadal utrzymuje się wschodni i nie jechało się lekko. W Nowym Brzesku planowałem odbić na Proszowice ale jak sobie pomyślałem, że będę musiał dymać te pagórki z bocznym wiatrem to mnie ciarki przechodziły. Zleszczyłem więc i poleciałem na Ispinę. Przejechałem mostem przez Wisłę i skręciłem na Niepołomice. Od razu lepiej zaczęło się jechać. Do tego w końcu zrobili nową nawierzchnie na odcinku przelatującym przez las w Ispinie i jedzie się tam teraz bardzo przyjemnie.
Tak więc dzisiaj prawie plaża, ale w przekroju całego tygodnia wykonałem kawał dobrej i nikomu niepotrzebnej :) roboty.
Wobec tego uderzyłem na wschód. Wiatr nadal utrzymuje się wschodni i nie jechało się lekko. W Nowym Brzesku planowałem odbić na Proszowice ale jak sobie pomyślałem, że będę musiał dymać te pagórki z bocznym wiatrem to mnie ciarki przechodziły. Zleszczyłem więc i poleciałem na Ispinę. Przejechałem mostem przez Wisłę i skręciłem na Niepołomice. Od razu lepiej zaczęło się jechać. Do tego w końcu zrobili nową nawierzchnie na odcinku przelatującym przez las w Ispinie i jedzie się tam teraz bardzo przyjemnie.
Tak więc dzisiaj prawie plaża, ale w przekroju całego tygodnia wykonałem kawał dobrej i nikomu niepotrzebnej :) roboty.
- DST 70.31km
- Czas 03:01
- VAVG 23.31km/h
- HRmax 144 ( 79%)
- HRavg 121 ( 66%)
- Kalorie 2347kcal
- Podjazdy 59m
- Sprzęt Accent WIELKIE KOŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ha: " Dobra i nikomu niepotrzebna robota" - podpisuję sie pod tym! ;)
buli - 08:08 poniedziałek, 18 lutego 2013 | linkuj
Komentuj