Czwartek, 27 grudnia 2012
Kategoria Trening
Rutyna.
W sumie to spoko jest. Jak tak dalej pójdzie to może w weekend kolarkę wyciągnę i może jakoś solidną traskę się zrobi. Kurcze, niewiele mi braknie do 10 tys w tym roku. Gdyby faktycznie pogoda wytrzymała do weekendu to ......
- DST 49.29km
- Czas 02:26
- VAVG 20.26km/h
- HRmax 173 ( 95%)
- HRavg 125 ( 69%)
- Kalorie 1837kcal
- Podjazdy 400m
- Sprzęt Accent WIELKIE KOŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Hmm faktycznie zaskakujące, ja sobie podliczyłem i ledwo 7 tys. przekroczyłem, chociaż sezon mocno dziurawy miałem, nigdy wcześniej tyle nie chorowałem.
spinoza - 21:52 niedziela, 30 grudnia 2012 | linkuj
Jak się nad tym zastanowić to w sumie biorąc pod uwagę okoliczności zrobiłeś w tym sezonie i tak znacznie więcej niż w maju wyglądało, że jeszcze się uda.
Jacek jacekddd - 22:20 piątek, 28 grudnia 2012 | linkuj
Komentuj
Jacek jacekddd - 22:20 piątek, 28 grudnia 2012 | linkuj