Środa, 3 sierpnia 2011
Kategoria Trening
Las Wolski
Lipiec się skończył..i dobrze, tak kaszaniastego miesiąca od dawna nie pamiętam. Mam wrażenie, że przez ostanie lata najlepszymi miesiącami do jazdy rowerem są kwiecień i maj oraz przełom października i listopada.
Dzisiaj wybrałem się na rower po kilku dniach bez jazdy. Tak sobie pośmigałem pod Lasku Wolskim. Może jutro uda się coś więcej.
Dzisiaj wybrałem się na rower po kilku dniach bez jazdy. Tak sobie pośmigałem pod Lasku Wolskim. Może jutro uda się coś więcej.
- DST 40.09km
- Teren 10.00km
- Czas 02:01
- VAVG 19.88km/h
- HRmax 169 ( 93%)
- HRavg 122 ( 67%)
- Kalorie 1649kcal
- Podjazdy 335m
- Sprzęt Składak na ramie Ghost Lector.
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj