Wtorek, 22 czerwca 2010
Kategoria Trening
Regeneracja.
Ten tydzień to raczej tylko tlenik i rege planuję. W niedzielę kolejny ciężki maraton, a nie ukrywam, że miniony weekend dał mi mocno popalić. Maraton w Strzyżowie zapowiada się bardzo ciekawie. To jeden z tych (obok Jasła) gdzie chciał bym szczególnie dobrze wypaść. Rok temu było bardzo kiepsko, teraz pora na rehabilitację. Obsada zapowiada się dosyć mocna - będzie rzeźnia :)
- DST 36.00km
- Teren 4.00km
- Czas 01:58
- VAVG 18.31km/h
- Temperatura 18.0°C
- HRmax 148 ( 81%)
- HRavg 110 ( 60%)
- Kalorie 1632kcal
- Podjazdy 468m
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Dość fajne tereny tam są:) czasem tam śmigam... podjazdów też nie mało i kamolce podobne co ostatnio, plus koleiny po wodzie. Chyba też sie wybiorę:) mam 24km tylko
kundello21 - 13:22 wtorek, 22 czerwca 2010 | linkuj
Komentuj