Informacje

  • Wszystkie kilometry: 98158.76 km
  • Km w terenie: 6788.47 km (6.92%)
  • Czas na rowerze: 202d 00h 10m
  • Prędkość średnia: 20.19 km/h
  • Suma w górę: 848319 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Furman.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Środa, 24 lutego 2010 Kategoria Trening

Podjazdy czas zacząć..

Bulwary już przejezdne. Chciałem pod ZOO dojechać, chwilę myślałem czy by przez Sikornik polecieć ale odpuściłem. I dobrze zrobiłem, bo Biała Droga to obecnie droga dla kamikadze raczej. Poleciałem dosyć mocno pierwszy podjazd. Czas wyszedł...hmm..jak by to powiedzieć lekko dołujący :)..dobrze, że na zimowym klocku, w zimowych ciuchach i chyba jeszcze zimowej formie.

Mykłem 6 razy do góry, oj ciężko było. Trzeba zacząć poważnie łoić takie górki bo nie widzę tego w kolorowych barwach. Jak by nie patrzec już koniec lutego, pasuje powoli szykować jako taką formę. Nie mam pulsoemtru więc tak na ślepo to wszystko było. Muszę przyznać, że dopiero teraz jak nie mam szpeja to czuję jak bardzo był jednak potrzebny. Chyba trzeba coś pomyśleć o jakimś urządzonku.

No dobra-niech będzie mój wstyd. Wyszło 8.10 :(
  • DST 49.67km
  • Czas 02:42
  • VAVG 18.40km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • Podjazdy 780m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Trzeba przyznać, że początkowy fragment po kostce wydaje mi się w fatalnym stanie. Nie wiem czy ubiegłego roku było podobnie ale teraz jedzie się fatalnie, muldy straszne, trudno utrzymać rytm i jako takie tempo. Rower - no cóz, smigam na klocku to fakt. Ale rok temu śmigałem na takim samym i było szybciej. Za to tametego roku zima była łaskawsza, dawało się na świerzym powietrzu cały czas. Trenażer sporo daje ale jak widać nie zastąpi prawdziwej jazdy. Nie ma to jak kilka sparingów ze znajomymi i odpowiednie przedmuchanie dysz :)
Furman
- 20:58 czwartek, 25 lutego 2010 | linkuj
..ja tam ostatnio regularnie wjeżdżałem na 9:30 więc 8:10 to niezły wynik jest :)... spinoza - 20:11 czwartek, 25 lutego 2010 | linkuj
Furman, jak zwykle ściemnia. Przednie koło ciężki klocek. Poczekajmy jak wyciągnie wyścigówkę. :D Marcin - 18:40 czwartek, 25 lutego 2010 | linkuj
O kurde. Furman pod zoo 8:10. No to ja mam 9 z przodu murowane. :) kubak - 15:54 czwartek, 25 lutego 2010 | linkuj
Kiedyś muszę spróbować ciekawe czy z 10 wyjdę :P
robin
- 08:09 czwartek, 25 lutego 2010 | linkuj
Ale Wam dobrze, a ja jeszcze z katarem się męczę... może uda się w niedzielę pierwsze pagórki, ale trzeba to będzie przemyśleć jeszcze i patrzyć jak będzie ze zdrowiem...
Axinet
- 22:01 środa, 24 lutego 2010 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa eciwk
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl