Wtorek, 17 sierpnia 2010
Kategoria Trening
Urlopowa jazda.
- DST 32.48km
- Teren 20.00km
- Czas 02:06
- VAVG 15.47km/h
- Temperatura 25.0°C
- Podjazdy 489m
- Sprzęt Author Kinetic
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 15 sierpnia 2010
Kategoria Zawody
Maraton Sanok Cyklokarpaty.
Kolejna odsłona Cyklokarpat. Oj nie chciało mi się jechać tego maratonu ale mus to mus. To już 9 start w tym cyklu, a 8 na dystansie giga co znaczy, że po jego okończeniu będę miał już wymaganą ilość startów do klasyfikacji generalnej.

Tym razem w Sanoku pogoda dopisała. Dopisała aż za bardzo. Gorąco było tak okropnie, że inne maratony gdzie myślałem, że jest ciepło okazały się jak klimatyzowane. W Sanoku grzało tak okropnie, że miejscami miałem ochotę zejść z trasy. Co do formy to jakoś jechałem. Bez fajerwerków ale turlikałem się nawet dosyć sprawnie. No i co ważniejsze udało się wygrać.

Tym razem w Sanoku pogoda dopisała. Dopisała aż za bardzo. Gorąco było tak okropnie, że inne maratony gdzie myślałem, że jest ciepło okazały się jak klimatyzowane. W Sanoku grzało tak okropnie, że miejscami miałem ochotę zejść z trasy. Co do formy to jakoś jechałem. Bez fajerwerków ale turlikałem się nawet dosyć sprawnie. No i co ważniejsze udało się wygrać.

- DST 52.00km
- Teren 40.00km
- Czas 03:39
- VAVG 14.25km/h
- Temperatura 36.0°C
- Podjazdy 1200m
- Sprzęt Składak na ramie Ghost Lector.
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 13 sierpnia 2010
Kategoria Trening
Urlopowa jazda.
- DST 40.34km
- Teren 10.00km
- Czas 02:15
- VAVG 17.93km/h
- Temperatura 28.0°C
- Podjazdy 455m
- Sprzęt Author Kinetic
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 12 sierpnia 2010
Kategoria Wycieczka
Urlopowa jazda.
- DST 102.28km
- Teren 10.00km
- Czas 05:01
- VAVG 20.39km/h
- Podjazdy 937m
- Sprzęt Author Kinetic
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 11 sierpnia 2010
Kategoria Trening
Urlopowa jazda.
- DST 73.99km
- Teren 10.00km
- Czas 03:45
- VAVG 19.73km/h
- Podjazdy 514m
- Sprzęt Author Kinetic
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 10 sierpnia 2010
Urlopowa jazda.
- DST 31.77km
- Teren 20.00km
- Czas 02:07
- VAVG 15.01km/h
- Podjazdy 546m
- Sprzęt Author Kinetic
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 sierpnia 2010
Kategoria Zawody
Maraton Michałowice.
Maraton jak maraton. Początek nawet niezły, potem letko mnie przytkało ale szybko zacząłem łapać drugi oddech i jechało się nieźle. Wprawdzie po urlopie forma już nie ta ale jakoś kręciło się się tymi kołami. Do połowy pętli leciałem w grupce z Dawidem, Pirxem, Lukciem, Hinol złapał kapcia i został, a z przodu jakieś 100-150 metrów lecieli Lesław, Spootnick i chyba Zbyszek Mossoczy. Tak sobie jechałem, wciąłem żela aż na jakimś zakręcie przednie koło złapało poślizg i zaliczyłem solidną glebę. Przywaliłem kolanem w coś twardego. Ból okropny, chwilę trwało aż doszedłem do siebie. Potem zauważyłem, że zgubiłem Garmina. Miałem ochotę się wrócić ale pomyślałem, że poszukam na drugim kólku. Potem jeszcze pobłądziliśmy z Lukciem i musieliśmy nadrobić jakieś 2 km.
Drugie okrążenie jechało mi się kiepsko. Kolano zaczęło łupać dosyć zdrowo, potem zatrzymałem się w miejscu gdzie leżałem i kilka minut szukałem Garmina ale nic to nie dało. Dalsza jazda to już turlikanie się do mety, jedynie końcowy fragment gdy zobaczyłem z tyłu kogoś to przycisnąłem trochę.
Na metę wjechałem jako 4 zawodnik Open oraz 2 w kategorii. Przegrałem o 3 minuty ze Zbyszkiem Mossoczym. To rywal, z którym na pewno bym mógł nawiązać walkę ale nie na tym maratonie. No cóż - sezon trwa już dosyć długo, nie ukrywam, że przez długi okres żarło nieźle, była siła, był fart, wszystko się udawało.
Teraz koło fortuny się odwróciło i trzeba to przyjąć na klatę.
Przedmną jeszcze 2 tygodnie urlopu. Zamierzam go dobrze wykorzystać. I to napewno nie na trening :)
Drugie okrążenie jechało mi się kiepsko. Kolano zaczęło łupać dosyć zdrowo, potem zatrzymałem się w miejscu gdzie leżałem i kilka minut szukałem Garmina ale nic to nie dało. Dalsza jazda to już turlikanie się do mety, jedynie końcowy fragment gdy zobaczyłem z tyłu kogoś to przycisnąłem trochę.
Na metę wjechałem jako 4 zawodnik Open oraz 2 w kategorii. Przegrałem o 3 minuty ze Zbyszkiem Mossoczym. To rywal, z którym na pewno bym mógł nawiązać walkę ale nie na tym maratonie. No cóż - sezon trwa już dosyć długo, nie ukrywam, że przez długi okres żarło nieźle, była siła, był fart, wszystko się udawało.
Teraz koło fortuny się odwróciło i trzeba to przyjąć na klatę.
Przedmną jeszcze 2 tygodnie urlopu. Zamierzam go dobrze wykorzystać. I to napewno nie na trening :)
- DST 80.00km
- Teren 30.00km
- Czas 04:01
- VAVG 19.92km/h
- Sprzęt Składak na ramie Ghost Lector.
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 7 sierpnia 2010
Kategoria Przejażdżka
Rege.
Rege przed maratonem w Michałowicach.
- DST 15.00km
- Czas 00:45
- VAVG 20.00km/h
- Sprzęt Składak na ramie Ghost Lector.
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 5 sierpnia 2010
Kategoria Trening
Urlopowa jazda.
Cdn.
- DST 54.09km
- Teren 5.00km
- Czas 02:58
- VAVG 18.23km/h
- Kalorie 2269kcal
- Podjazdy 745m
- Sprzęt Author Kinetic
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 4 sierpnia 2010
Kategoria Trening
Urlopowa jazda.
Fajnie jest. Z dostępem do sieci problem, ale da się przeżyć.
Nadaję się do takiego życia :)
Nadaję się do takiego życia :)
- DST 60.43km
- Teren 10.00km
- Czas 02:55
- VAVG 20.72km/h
- Kalorie 2332kcal
- Podjazdy 505m
- Sprzęt Author Kinetic
- Aktywność Jazda na rowerze