Informacje

  • Wszystkie kilometry: 101110.33 km
  • Km w terenie: 6788.47 km (6.71%)
  • Czas na rowerze: 209d 06h 00m
  • Prędkość średnia: 20.08 km/h
  • Suma w górę: 880405 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Furman.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Trening

Dystans całkowity:45434.63 km (w terenie 2071.36 km; 4.56%)
Czas w ruchu:1975:47
Średnia prędkość:22.99 km/h
Maksymalna prędkość:170.00 km/h
Suma podjazdów:287626 m
Maks. tętno maksymalne:182 (101 %)
Maks. tętno średnie:251 (140 %)
Suma kalorii:1224957 kcal
Liczba aktywności:759
Średnio na aktywność:59.94 km i 2h 36m
Więcej statystyk
Poniedziałek, 8 kwietnia 2013 Kategoria Trening

Trening

Żywcem nie mam czasu na pisanie :)
Udało się startówkę przewietrzyć. Fajnie się jeździ :)

  • DST 52.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 24.00km/h
  • HRmax 170 ( 94%)
  • HRavg 125 ( 69%)
  • Kalorie 1933kcal
  • Podjazdy 460m
  • Sprzęt Składak na ramie Ghost Lector.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 kwietnia 2013 Kategoria Trening

Wiśniowa.

Na dzisiaj były dobre prognozy więc pomyślałem sobie co by jakieś pagórki zrobić.
W sumie jak wyjeżdżałem to jeszcze nie miałem w pełni skrystalizowanych planów. Chciałem przez Wieliczkę polecieć gdzieś w stronę Myślenic i tam albo myknąć Chełm, albo polecieć na Wiśniową. No i wybrałem drugą opcję bo bałem się, że na Chełmie będzie syf.
Dzisiaj nawet fajnie mi się jechało, wiatr trochę zawiewał ale dało się przeżyć. Podjazdy może nie dawałem jakoś specjalnie mocno ale fajnie mi wchodziły, bez zbytniego stękania :)

Przez Dobczyce doleciałem do Wiśniowej i tam skręciłem na Myślenice. Po lewej stronie miałem pasmo Lubomir dosłownie na wyciągnięcie ręki. Super się jechało czarną drogą gdy wokół w polach i na poboczu wszystko zawalone śniegiem. A wyżej w górach nadal panuje zima na całego. Oszronione drzewa bardzo ładnie się prezentowały. Droga Wiśniowa-Myślenice to kilka fajnych podjazdów, z czego tak ze dwa już całkiem solidne. W Myślenicach odbiłem na Polankę i tradycyjną trasą przez Świątniki dociągnąłem do Krakowa zamykają weekend całkiem przyzwoitym wynikiem.

  • DST 93.54km
  • Czas 03:53
  • VAVG 24.09km/h
  • HRmax 162 ( 90%)
  • HRavg 128 ( 71%)
  • Kalorie 3330kcal
  • Podjazdy 1180m
  • Sprzęt Accent WIELKIE KOŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 6 kwietnia 2013 Kategoria Trening

Pieskowa Skała.

Wyjechałem rano bo musiałem być w domu na 14, a zaplanowałem sobie solidną traskę.
Potem kobitka zadzwoniła, że jednak nie muszę się spieszyć więc mogłem komfortowo jechać. Celem była Pieskowa Skała ale oczywiście jak to ja nie pojechałem najprostszą drogą :)
Przez Kryspinów i Cholerzyn uderzyłem na Mników. Myślałem co by może zrobić fajnego KOM-a do Sanki bo chyba jeszcze tu nie mam ale stwierdziłem, że nic z tego bo za bardzo wieje z zachodu. Poleciałem więc dosyć bystro ale bez jakiegoś wielkiego szarpania. Za Sanką poleciałem w stronę Grojca i tam sytuacja się trochę skomplikowała bo wpakowałem się drogą, która jak okazała na górze nie była przejezdna. Kombinowałem trochę co by przebić się do niedalekiej już przecież drogi z Alwerni do Krzeszowic ale nie dało rady. Musiałem wracać.

Dobiłem do wspomnianej wcześniej drogi i poleciałem w stronę Tenczynka ale kawałek dalej skręciłem na Wolę Filipowską, przeciąłem drogę Krzeszowice-Trzebinia i kierowałem się w stronę Nowej Góry. Za Miękkinią miałem problemy z łańcuchem, który zakleszczył się między tarczami z przodu. Tam jest taki ostry podjazd, na którym musiałem zrzucić na młynek. A jak wracałem na blat to dziad się zakleszczył tak, że aż musiałem odkręcać śruby mocujące zębatki do korby bo szarpanie i rwanie nie pomagało. Wtedy musiałem też przez przypadek włączyć PAUSE.

Przez Paczółtowice i Czubrowice dotarłem do drogi na Olkusz i teleportowałem się do Sienicznej gdzie skręciłem na Pieskową. Wtedy dopiero zauważyłem, że licznik mi nie działa. W Racławicach jest fajny podjazd, który wszedł mi mocno w nogi i tak z ciekawością zerknąłem na licznik ile mam już podjazdów i jakoś tak mało mi się wydało. Tak więc włączyłem licznik za Sieniczną i poleciałem dalej.

Jeszcze myślałem co by uderzyć fajną drogą, którą kiedyś pokazał mi Kubak w stronę Troks ale bałem się, że będzie zasypana śniegiem i odpuściłem. Dalej wracałem już standardowo przez Skałę i Zielonki do Krakowa. Nie było źle dzisiaj chociaż przez jakąś godziną leciało z nieba coś mokrego czego w sumie nie było widać na drodze ale okulary się paprały okropnie. Ciepło nie było ale 3 stopnie to tej wiosny jest komfort :)

  • DST 126.00km
  • Czas 05:00
  • VAVG 25.20km/h
  • HRmax 168 ( 93%)
  • HRavg 135 ( 75%)
  • Kalorie 3638kcal
  • Podjazdy 1270m
  • Sprzęt Accent WIELKIE KOŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 4 kwietnia 2013 Kategoria Trening

Niepołomice.

  • DST 55.06km
  • Czas 02:04
  • VAVG 26.64km/h
  • HRmax 162 ( 90%)
  • HRavg 135 ( 75%)
  • Kalorie 1952kcal
  • Podjazdy 270m
  • Sprzęt Accent WIELKIE KOŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 kwietnia 2013 Kategoria Trening

Trenażer.

j.w.
  • DST 40.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 20.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 2 kwietnia 2013 Kategoria Trening

Żeby chociaż było tak jak dzisiaj.

W miarę ciepło bo jakieś 3-4 stopnie powyżej zera :)ale najważniejsze, że nie ciapie nic z góry i drogi suche. Pyknąłem dzisiaj 5 podjazdów pod ZOO, jak wracałem to już zaczęło mnie trochę przewiewać Koło Błoń spotkałem Kubaka, który wracał z pracy. Trening fajny wyszedł, nogi trochę pieką :)

  • DST 53.06km
  • Czas 02:32
  • VAVG 20.94km/h
  • HRmax 163 ( 91%)
  • HRavg 122 ( 68%)
  • Kalorie 2218kcal
  • Podjazdy 856m
  • Sprzęt Accent WIELKIE KOŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 1 kwietnia 2013 Kategoria Trening

Szkoda gadać.

Co tu pisać. Paskudnie jest. Będzie ta wiosna w tym roku czy nie będzie?

  • DST 43.18km
  • Czas 02:02
  • VAVG 21.24km/h
  • HRmax 179 (100%)
  • HRavg 122 ( 68%)
  • Kalorie 1649kcal
  • Podjazdy 430m
  • Sprzęt Accent WIELKIE KOŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 marca 2013 Kategoria Trening

Alwernia i podjazdy.

Po piątkowym ataku zimy byłem przygotowany na trenażer. Nawet rano specjalnie zakręciłem kaloryfer w kuchni żeby za gorąco nie było. Plany zmieniły się dopiero gdy okazało się, że w kolarce jest kapeć. Nie bardzo mi się widziało paprać ze zmianą dętko wobec czego wylądowałem na polu.
Na osiedlu zima na całego ale bulwary nawet przejezdne. Dodatnie temperatura szybko unicestwia ten biały syf.

Droga na Liczki zaskakująco dobra, nawierzchnie suchuteńka, tylko miejscami jakieś mokre plamy i cieki. Za Liszkami mało co śniegu. W sumie to nie wiem czy tutaj nie sypało, czy może już stopniał. Do Alwerni leci się fajnie, wiatr trochę pofolgował wobec czego średnia kształtuje się na całkiem przyzwoitym poziomie. W Alwerni jak zwykle odbijam na Tenczynek, Krzeszowice mijam bokiem. Stąd do domu już niedaleko ale pasuje dzisiaj zrobić jakiś solidny trening bo diabeł wie bo jutro kiepsko z czasem, a poza tym diabeł wie co tą pogodą będzie.

Skręcam na Nielepice i zaczynam serię podjazdów. Nie oszczędzam się za bardzo, trochę boli ale jak nie boli to co to za jazda:)
Nawet to wszystko idzie dosyć sprawnie chociaż jak myślę szału nie ma. Najgorzej idzie mi Chrosna bo Sanka już jakoś tak z rozpędu leci. Na zjeździe do Mnikowa łapię drugi oddech. Na dole spotykam Axiegoi, poza nim to raczej pustki na drodze. Tylko kilka rowerowych niedobitków. Przez Liszki przebijam się na Piekary i wskakuję na ścieżkę rowerową z Tyńca. Już jestem mocno wycięty, na bulwarach troszkę zawiewa ale nawet się jedzie.

Do domu dojeżdżam już zmęczony. Trening wyszedł całkiem przyzwoity. O to w końcu chodziło.

  • DST 105.00km
  • Czas 04:08
  • VAVG 25.40km/h
  • HRmax 170 ( 94%)
  • HRavg 133 ( 74%)
  • Kalorie 3973kcal
  • Podjazdy 1034m
  • Sprzęt Accent WIELKIE KOŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 29 marca 2013 Kategoria Trening

Trenażer.

j.w.
  • DST 40.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 20.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 28 marca 2013 Kategoria Trening

Trening

Czasu nie ma na pisanie.
  • DST 62.00km
  • Czas 02:40
  • VAVG 23.25km/h
  • HRmax 158 ( 88%)
  • HRavg 124 ( 69%)
  • Kalorie 2274kcal
  • Podjazdy 546m
  • Sprzęt Accent WIELKIE KOŁA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl