Wpisy archiwalne w miesiącu
Grudzień, 2012
Dystans całkowity: | 1038.49 km (w terenie 51.50 km; 4.96%) |
Czas w ruchu: | 50:56 |
Średnia prędkość: | 20.39 km/h |
Suma podjazdów: | 4596 m |
Maks. tętno maksymalne: | 173 (95 %) |
Maks. tętno średnie: | 146 (80 %) |
Suma kalorii: | 24484 kcal |
Liczba aktywności: | 21 |
Średnio na aktywność: | 49.45 km i 2h 25m |
Więcej statystyk |
Sobota, 15 grudnia 2012
Kategoria Trening
Taką zimę to ja lubię.
W ubiegłym tygodniu wyjazd do Rudna nie doszedł do skutku z powodu zbyt dużego mrozu. Teraz było już lepiej. Zebrało się nas w oszałamiającej liczbie dwóch osób. Znaczy się ja i Axi. Kierunek Rudno. Temperatura lekko na plusie, fajnie bo jechało się w miarę komfortowo, a na tyle zimno, że w terenie nie było czuć odwilży i jechało się naprawdę super. Kilka kilometrów od Krakowa i zupełnie inne warunki. Sporo śniegu, leśne drogi z białą nawierzchnią, zero soli, zero chlapy, extra.
Po dotarciu do Rudna powrót przez Grójec. Niby nie jechaliśmy jakoś szybko ale powoli zacząłem odczuwać trudy wyjazdu. Jazda po śniegu wymaga jednak sporo energii i pomału dawało to o sobie znać.No ale jakoś doturlikaliśmy się do Krakowa i na deser przejechaliśmy ścieżką do Tyńca, która już zaczęła odmarzać i pokryta była śnieżną breją, która dosyć mocno trzymała.
W domu rozebrałem się i rzuciłem mokre ciuchy w kąt do prania. Tak ściągałem kolejne warstwy i zebrało się tego trochę. Kurczę, nie dziwię się, że tak ciężko się jechało bo jak to wszystko zebrałem to wyszła solidna kupa. Wszystko nasączone potem. Jak to podniosłem to tak ostrożnie szacując pewnie z 6-7 kg. Dodając do tego to co uzbierało się jesienią na brzuszku :) to nie ma co się dziwić, że tak wolno mi te podjazdy idą.:)
Po dotarciu do Rudna powrót przez Grójec. Niby nie jechaliśmy jakoś szybko ale powoli zacząłem odczuwać trudy wyjazdu. Jazda po śniegu wymaga jednak sporo energii i pomału dawało to o sobie znać.No ale jakoś doturlikaliśmy się do Krakowa i na deser przejechaliśmy ścieżką do Tyńca, która już zaczęła odmarzać i pokryta była śnieżną breją, która dosyć mocno trzymała.
W domu rozebrałem się i rzuciłem mokre ciuchy w kąt do prania. Tak ściągałem kolejne warstwy i zebrało się tego trochę. Kurczę, nie dziwię się, że tak ciężko się jechało bo jak to wszystko zebrałem to wyszła solidna kupa. Wszystko nasączone potem. Jak to podniosłem to tak ostrożnie szacując pewnie z 6-7 kg. Dodając do tego to co uzbierało się jesienią na brzuszku :) to nie ma co się dziwić, że tak wolno mi te podjazdy idą.:)
- DST 88.81km
- Teren 30.00km
- Czas 04:25
- VAVG 20.11km/h
- HRmax 170 ( 93%)
- HRavg 146 ( 80%)
- Kalorie 3214kcal
- Podjazdy 561m
- Sprzęt Accent WIELKIE KOŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 14 grudnia 2012
Kategoria Trening
Kryspinów.
Taka super pogoda się zrobiła, że gdy wróciłem z roboty to nawet nie myślałem o trenażerze. Obiad i sru na rower. Warunki do jazdy super, lekki mrozik, śniegu niewiele, w sam raz żeby cieszyć się jego obecnością. Picie w bidonie wprawdzie mi zamarzło ale nic to. Gorzej, że przedni hebel mi padł. Słabo hamował, zaczął piszczeć, jak go odkręcałem po powrocie do domu to jeszcze liczyłem, że może chlapło mi olejem lub innym tłuściochem ale nic z tego. Wycieka spod tłoczka, dupa blada, że też akurat teraz. Kicha totalna, koło tylko pod tarcze, dobrze, że mam XTR-a ze startówki to se założyłem. No ale nie będę przez zimę na tym syfie co jeszcze będzie dawał na nim. Kuźwa- znowu wydatki.
- DST 43.08km
- Teren 4.00km
- Czas 02:31
- VAVG 17.12km/h
- HRmax 167 ( 92%)
- HRavg 128 ( 70%)
- Kalorie 1503kcal
- Podjazdy 308m
- Sprzęt Accent WIELKIE KOŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 12 grudnia 2012
Kategoria Trening
Trenażer
j.w
- DST 40.00km
- Czas 02:00
- VAVG 20.00km/h
- HRmax 149 ( 82%)
- HRavg 129 ( 71%)
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 11 grudnia 2012
Kategoria Trening
Trenażer
- DST 40.00km
- Czas 02:00
- VAVG 20.00km/h
- HRmax 153 ( 84%)
- HRavg 129 ( 71%)
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 grudnia 2012
Kategoria Trening
Trenażer
J.w.
- DST 40.00km
- Czas 02:00
- VAVG 20.00km/h
- HRmax 144 ( 79%)
- HRavg 118 ( 65%)
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 8 grudnia 2012
Kategoria Trening
Trenażer
- DST 40.00km
- Czas 02:00
- VAVG 20.00km/h
- HRmax 151 ( 83%)
- HRavg 125 ( 69%)
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 7 grudnia 2012
Kategoria Trening
Po śniegu.
Nie ma tragedii, a nawet wręcz można powiedzieć, że jest fajnie. Trochę zimno ale lekki mróz przynajmniej gwarantuje dobrą nawierzchnię do jazdy.
- DST 36.75km
- Czas 02:06
- VAVG 17.50km/h
- HRmax 167 ( 92%)
- HRavg 133 ( 73%)
- Kalorie 1389kcal
- Podjazdy 376m
- Sprzęt Accent WIELKIE KOŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 5 grudnia 2012
Kategoria Trening
Trenażer.
J.w.
- DST 40.00km
- Czas 02:00
- VAVG 20.00km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 4 grudnia 2012
Kategoria Trening
No i stało się.
Wylądowałem na trenażerze :) Kurcze, myślałem, że jeszcze pociągnę ale odpuściłem jednak dzisiaj. No wiem, mięczak jestem :) na upartego dało by się wyskoczyć na rower, ale wszystko przemawiało przeciw. Późno z roboty wróciłem, ciemno, zimno, ślisko, paskudne powietrze...i najważniejsze...nie chciało mi się :)
- DST 40.00km
- Czas 02:00
- VAVG 20.00km/h
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 grudnia 2012
Kategoria Trening
Nareszcie mróz :)
Fajnie się jeździe ale pisać to mi się nie chce.
- DST 46.52km
- Teren 4.00km
- Czas 02:43
- VAVG 17.12km/h
- Kalorie 1900kcal
- Podjazdy 387m
- Sprzęt Accent WIELKIE KOŁA
- Aktywność Jazda na rowerze