Wpisy archiwalne w miesiącu
Grudzień, 2011
Dystans całkowity: | 668.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 35:56 |
Średnia prędkość: | 18.60 km/h |
Suma podjazdów: | 787 m |
Maks. tętno maksymalne: | 181 (100 %) |
Maks. tętno średnie: | 179 (98 %) |
Suma kalorii: | 18054 kcal |
Liczba aktywności: | 22 |
Średnio na aktywność: | 30.38 km i 1h 38m |
Więcej statystyk |
Sobota, 17 grudnia 2011
Kategoria Trening
Trening,
Dzisiaj troszkę dłużej. Rano pokropił deszcz ale później zrobiło się lepiej i można było zrobić fajny trening. Wieje mocny wiatr dzięki czemu powietrze dużo lepsze niż przez kilka ostatnich dnie. Jazda na jednej nodze 4 seria po 2 minuty na obie nogi. Poza tym nic ciekawego. Aha - Versusa spotkałem na jego nowej kolarce. Widać, że chłopak podjarany i ostro ujeżdża sprzęt. Tym bardziej, że całkiem całkiem
- DST 31.45km
- Czas 01:43
- VAVG 18.32km/h
- Temperatura 6.0°C
- HRmax 149 ( 82%)
- HRavg 120 ( 66%)
- Kalorie 859kcal
- Podjazdy 25m
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 grudnia 2011
Kategoria Trening
Rozmyślania w Niepołomicach.
Oj nie chciało się wyjść z domu. Niezbyt miła perspektywa gdy na polu już ciemno i generalnie jakoś tak niezbyt przyjemnie. W końcu jakiś dłuższy trening się trafił więc nadarzyła się okazja co by skoczyć gdzieś dalej. Do Krakowa powrócił smog i to w swej najgorszej postaci. Jak się jednak okazało poza miastem wcale nie jest lepiej, a kto wie czy nie gorzej. O ile w samym mieście mieszkańcy domów jednorodzinnych są na tyle rozsądni lub boją się straży miejskiej, że nie palą śmieciami w piecu to już kilka km od centrum panuje wolna amerykanka. Kilka razy zawiało taką siarą, że aż musiałem splunąć.
No, a trening bez cudów. Normalna jazda w tlenie. W sumie pasuje mi takie trenowanie, nie za dużo, nie za mało. A co z tego wyjdzie? Któż to wie, pomału przestaje to mieć dla mnie znaczenia.
Bo jak drzewa tracą liście jesienią, a gęsi odlatują do ciepłych krajów tak i moje myśli krążą wokół nowych pomysłów. Ryba potrzebuje wody, ptak skrzydeł, a ja swojego roweru do tego aby życie uczynić szczęśliwym. Ale przecież nawet rączy gepard gdy dopadnie zwierzyny musi odpocząć w cieniu rozłożystego drzewa i dysząc szybko, napawa się zwycięstwem lub rozpamiętuje porażkę. Lecz nawet i on gdy poczuje znajomy zew porzuca wydeptane ścieżki i wędruje przez bezkres sawanny szukając celu. A gdy dotrze miejsce to znajduje drogę na najbliższe wzgórze lub kopiec termitów i wchodzi tam i patrzy wokół i szuka zwierzyny do łowów czując, że właśnie spełnia się jego miara. I wtedy znów jest gotów do łowów. Bo jak woda w rzece nie stoi w miejscu lecz podąża ciągle ku morzu tak i on nie potrafi zatrzymać się w jednym miejscu. I ja również podążam swym szlakiem rozbijając gdzieniegdzie obozowisko. Dzisiaj tu, jutro tam....
No, a trening bez cudów. Normalna jazda w tlenie. W sumie pasuje mi takie trenowanie, nie za dużo, nie za mało. A co z tego wyjdzie? Któż to wie, pomału przestaje to mieć dla mnie znaczenia.
Bo jak drzewa tracą liście jesienią, a gęsi odlatują do ciepłych krajów tak i moje myśli krążą wokół nowych pomysłów. Ryba potrzebuje wody, ptak skrzydeł, a ja swojego roweru do tego aby życie uczynić szczęśliwym. Ale przecież nawet rączy gepard gdy dopadnie zwierzyny musi odpocząć w cieniu rozłożystego drzewa i dysząc szybko, napawa się zwycięstwem lub rozpamiętuje porażkę. Lecz nawet i on gdy poczuje znajomy zew porzuca wydeptane ścieżki i wędruje przez bezkres sawanny szukając celu. A gdy dotrze miejsce to znajduje drogę na najbliższe wzgórze lub kopiec termitów i wchodzi tam i patrzy wokół i szuka zwierzyny do łowów czując, że właśnie spełnia się jego miara. I wtedy znów jest gotów do łowów. Bo jak woda w rzece nie stoi w miejscu lecz podąża ciągle ku morzu tak i on nie potrafi zatrzymać się w jednym miejscu. I ja również podążam swym szlakiem rozbijając gdzieniegdzie obozowisko. Dzisiaj tu, jutro tam....
- DST 53.51km
- Czas 02:35
- VAVG 20.71km/h
- Temperatura 6.0°C
- HRmax 145 ( 80%)
- HRavg 118 ( 65%)
- Kalorie 1631kcal
- Podjazdy 120m
- Sprzęt Składak na ramie Ghost Lector.
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 16 grudnia 2011
Kategoria Trening
Smęty.
Nic ciekawego. Bo co ciekawego może się dziać na godzinnym treningu?
- DST 21.93km
- Czas 01:11
- VAVG 18.53km/h
- Temperatura 4.0°C
- HRmax 149 ( 82%)
- HRavg 110 ( 60%)
- Kalorie 633kcal
- Podjazdy 15m
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 13 grudnia 2011
Kategoria Trening
Trening,
Nic szczególnego do pisania. W tym tygodniu śmigam po ciemnku.
- DST 23.51km
- Czas 01:21
- VAVG 17.41km/h
- Temperatura 4.0°C
- HRmax 153 ( 84%)
- HRavg 113 ( 62%)
- Kalorie 640kcal
- Podjazdy 25m
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 11 grudnia 2011
Kategoria Trening
Trening,
Kadencja. 3x4 minuty.
- DST 33.81km
- Czas 01:43
- VAVG 19.70km/h
- Temperatura 2.0°C
- HRmax 178 ( 98%)
- HRavg 122 ( 67%)
- Kalorie 969kcal
- Podjazdy 25m
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 grudnia 2011
Kategoria Trening
Trening,
Nic ciekawego. Jedna noga.
- DST 33.30km
- Czas 01:43
- VAVG 19.40km/h
- Temperatura 2.0°C
- HRmax 143 ( 79%)
- HRavg 117 ( 64%)
- Kalorie 985kcal
- Podjazdy 25m
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 9 grudnia 2011
Kategoria Przejażdżka
Trening,
Nic ciekawego.
- DST 20.44km
- Czas 01:03
- VAVG 19.47km/h
- Temperatura 3.0°C
- HRmax 143 ( 79%)
- HRavg 113 ( 62%)
- Kalorie 720kcal
- Podjazdy 20m
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 7 grudnia 2011
Kategoria Trening
Trening,
Znów kadencja. Coraz ciekawiej się robi. Sześć razy po 3 minuty to już daje w kość.
- DST 41.00km
- Czas 02:05
- VAVG 19.68km/h
- Temperatura 3.0°C
- HRmax 175 ( 96%)
- HRavg 125 ( 69%)
- Kalorie 1100kcal
- Podjazdy 30m
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 6 grudnia 2011
Kategoria Trening
Trening,
Nic ciekawego. Cztery seria po 2 minuty na obie nogi.
- DST 22.54km
- Czas 01:18
- VAVG 17.34km/h
- Temperatura 4.0°C
- HRmax 153 ( 84%)
- HRavg 122 ( 67%)
- Kalorie 696kcal
- Podjazdy 20m
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 grudnia 2011
Kategoria Trening
Trening,
Przyjemna pogoda się zrobiła. Trochę powiało, jakiś marny deszczyk pokropił i od razu przyjemniej się oddycha. A w treningu....nic ciekawego, męczy mnie ten trener kadencją. Już 6 razy po 3 minuty musiałem dzisiaj kręcić.
- DST 29.64km
- Czas 01:32
- VAVG 19.33km/h
- Temperatura 6.0°C
- HRmax 124 ( 68%)
- HRavg 179 ( 98%)
- Kalorie 843kcal
- Podjazdy 25m
- Aktywność Jazda na rowerze