Czwartek, 18 kwietnia 2013
   
     
   Kategoria Trening
  
  Pierwsza opalenizna.
      Pierwsza jazda w krótkich ciuchach, pierwsza opalenizna tego roku. Kontynuuję objazd rowerów, a ponieważ trochę ich mam no to schodzi mi :)
Dzisiaj wyciągnąłem Authora, wczoraj coś tam przy nim porobiłem i fajnie dzisiaj się jechało. Pod ZOO przycisnąłem mocniej i czułem, że dobrze idzie. Dobra stalowa rama, bez zbędnego cieniowania, ciężka ale sztywna. Sztywny widelce, na kołach jakieś stare Pythony i jechało to do góry aż miło. 6.33 to jak na mnie więcej niż przyzwoity wynik.
Dalej poleciałem na Balice, tam wjechałem w teren. Kurcze, taka jazda po tej długaśnej zimie to wręcz ekstaza. Rewelacja, trawka się zieleni, słoneczko świeci i grzeje, ptaszki w lesie odstawiają swoje trele....rewelacja.
Zjechałem do Nielepic i już szosą wróciłem do Krakowa. Super wyjazd. Tydzień regeneracyjny trwa. Nie chciało mi się dzisiaj jechać po po obiedzie spanie mnie wzięło i zmuliło mnie okropnie. Dobrze, że jednak potrafię walczyć z takimi stanami ducha i przełamałem się bo warto było.
      
          
      
    
            
            
  
  
 
    Dzisiaj wyciągnąłem Authora, wczoraj coś tam przy nim porobiłem i fajnie dzisiaj się jechało. Pod ZOO przycisnąłem mocniej i czułem, że dobrze idzie. Dobra stalowa rama, bez zbędnego cieniowania, ciężka ale sztywna. Sztywny widelce, na kołach jakieś stare Pythony i jechało to do góry aż miło. 6.33 to jak na mnie więcej niż przyzwoity wynik.
Dalej poleciałem na Balice, tam wjechałem w teren. Kurcze, taka jazda po tej długaśnej zimie to wręcz ekstaza. Rewelacja, trawka się zieleni, słoneczko świeci i grzeje, ptaszki w lesie odstawiają swoje trele....rewelacja.
Zjechałem do Nielepic i już szosą wróciłem do Krakowa. Super wyjazd. Tydzień regeneracyjny trwa. Nie chciało mi się dzisiaj jechać po po obiedzie spanie mnie wzięło i zmuliło mnie okropnie. Dobrze, że jednak potrafię walczyć z takimi stanami ducha i przełamałem się bo warto było.
- DST 61.21km
 - Teren 10.00km
 - Czas 02:39
 - VAVG 23.10km/h
 - HRmax 176 ( 98%)
 - HRavg 120 ( 67%)
 - Kalorie 2475kcal
 - Podjazdy 660m
 - Sprzęt Author Kinetic
 - Aktywność Jazda na rowerze
 
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj




