Czwartek, 11 kwietnia 2013
Kategoria Trening
Wiatr we włosach.
Czyżby w końcu wiosna? Od samego rano pogoda zapowiadała się bardzo obiecująco. W nocy wprawdzie coś tam przymroziło ale jak tylko słońce się pokazało to temperatura bardzo szybko zaczęła rosnąć. Gdy wyszedłem z domu jeszcze było zimno i pierwsze kilometry były takie sobie bo ubrałem się lekko licząc na to, że zrobi się ciepło.
Chciałem tego pięknego dnia poczuć manię prędkości i wiatr we włosach więc wybrałem płaską trasę do Proszówek. W sumie od jesieni tam nie byłem więc wypadało się zameldować :)
Początek spokojnie, delikatny wiaterek raczej nie przeszkadzał. Na podjeździe w Gruszkach przycisnąłem mocniej w nadziei, że poprawię swojego KOM-a w tym miejscu. No i udało się - sorki Robin :)
Po podjeździe stwierdziłem, że warto przycisnąć mocniej bo zapowiadała się fajnie średnia więc dobrze było by poprawić statystyki. Przez Kłaj przeleciałem lotem błyskawicy i w Proszówkach średnia zbliżała się do 34 km/h. Odcinek do Mikluszowic poszedł nawet sprawnie, a problemy zaczęły się dopiero na Żubrostradzie. Nawierzchnia trochę gorsza, a w dodatku ten wiaterek jednak zawiewał mocniej z zachodu.
Walczyłem mocno cisnąć utrzymując średnią na poziomie 33,7 km/h. Tak dojechałem do Woli Batorskiej gdzie na gładkim asfalcie jechało się lżej. Przycisnąłem jeszcze mocniej w drodze do Niepołomic i udało się wywindować na 33,8 km/h ale było ciężko bo na otwartym terenie jadąc z takimi prędkościami czułem opór wiatru.
Jeszcze w Niepołomicach miałem nadzieję, że podciągnę trochę i starałem się dociskać gdzie się da, ale jednak nie dałem rady. Jak tylko wyjechałem z Niepołomic na otwarty teren znów musiałem zmagać się z wiatrem. Musiałem bym zasuwać cały czas ponad 36 km/h żeby dojechać do średniej 34, ale to okazały się niewykonalne.
Tak czy tak wyszła bardzo fajna jazda. Jest szansa zrobić na tej trasie nawet 35 km/h. Może uda się jeszcze w tym roku.
Chciałem tego pięknego dnia poczuć manię prędkości i wiatr we włosach więc wybrałem płaską trasę do Proszówek. W sumie od jesieni tam nie byłem więc wypadało się zameldować :)
Początek spokojnie, delikatny wiaterek raczej nie przeszkadzał. Na podjeździe w Gruszkach przycisnąłem mocniej w nadziei, że poprawię swojego KOM-a w tym miejscu. No i udało się - sorki Robin :)
Po podjeździe stwierdziłem, że warto przycisnąć mocniej bo zapowiadała się fajnie średnia więc dobrze było by poprawić statystyki. Przez Kłaj przeleciałem lotem błyskawicy i w Proszówkach średnia zbliżała się do 34 km/h. Odcinek do Mikluszowic poszedł nawet sprawnie, a problemy zaczęły się dopiero na Żubrostradzie. Nawierzchnia trochę gorsza, a w dodatku ten wiaterek jednak zawiewał mocniej z zachodu.
Walczyłem mocno cisnąć utrzymując średnią na poziomie 33,7 km/h. Tak dojechałem do Woli Batorskiej gdzie na gładkim asfalcie jechało się lżej. Przycisnąłem jeszcze mocniej w drodze do Niepołomic i udało się wywindować na 33,8 km/h ale było ciężko bo na otwartym terenie jadąc z takimi prędkościami czułem opór wiatru.
Jeszcze w Niepołomicach miałem nadzieję, że podciągnę trochę i starałem się dociskać gdzie się da, ale jednak nie dałem rady. Jak tylko wyjechałem z Niepołomic na otwarty teren znów musiałem zmagać się z wiatrem. Musiałem bym zasuwać cały czas ponad 36 km/h żeby dojechać do średniej 34, ale to okazały się niewykonalne.
Tak czy tak wyszła bardzo fajna jazda. Jest szansa zrobić na tej trasie nawet 35 km/h. Może uda się jeszcze w tym roku.
- DST 87.46km
- Czas 02:36
- VAVG 33.64km/h
- HRmax 175 ( 97%)
- HRavg 144 ( 80%)
- Kalorie 2900kcal
- Podjazdy 267m
- Sprzęt Skocik samojad :)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Ale na żubrostradzie to można normalnie zasnąć... jedzie się i jedzie, cały czas prosto jak w pysk... ;-)
dzisiaj obadałam częściowo Twoją traskę, ale do takiej średniej jeszcze mi daleko :( Chociaż jak zwykle wiało en face. mandraghora - 17:42 czwartek, 18 kwietnia 2013 | linkuj
Komentuj
dzisiaj obadałam częściowo Twoją traskę, ale do takiej średniej jeszcze mi daleko :( Chociaż jak zwykle wiało en face. mandraghora - 17:42 czwartek, 18 kwietnia 2013 | linkuj