Sobota, 2 lutego 2013
   
     
   Kategoria Trening
  
  Ojców.
      Wypad do Ojcowa. Pogoda niezbyt zachęcająca ale dało się przeżyć. Mało ludzi śmiga, w Zabierzowie spotkałem Bartka i za Skałą jeszcze kogoś. Poza tym puchy. Drogi mokre ale czarne, jedynie między Murownią i Ojcowem śnieg i błoto pośniegowe.
      
          
      
    
            
            
  
  
 
    - DST 86.53km
 - Czas 03:34
 - VAVG 24.26km/h
 - HRmax 176 ( 97%)
 - HRavg 142 ( 78%)
 - Kalorie 3245kcal
 - Podjazdy 678m
 - Sprzęt Accent WIELKIE KOŁA
 - Aktywność Jazda na rowerze
 
Komentarze
Komentuj




