Informacje

  • Wszystkie kilometry: 101887.32 km
  • Km w terenie: 6788.47 km (6.66%)
  • Czas na rowerze: 211d 06h 12m
  • Prędkość średnia: 20.04 km/h
  • Suma w górę: 885442 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Furman.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 2 października 2012 Kategoria Trening

Polska na rowery.

Dobra pora na takie rowerowe zabawy. Pojechałem z grupą zaawansowaną, tym razem prowadził Artur Miazga. Mam w planach wystartować w wyścigu XC w sobotę i wybrałem się na startówce żeby trochę się objeździć. Kurczę, tyle czasu nie śmigałem na tym rowerze, że poczułem się jak bym pierwszy raz jechał. No ale do dobrego sprzęta człowiek się szybko adaptuje :)

Pierwszy zjazd to znów jakaś skarpa. Pierwszy metr prawie pionowo w dół, niżej trochę łagodnie ale nadal stromo i na dodatek jazda po dosyć nierównym terenie, pełnym liści, kamieni, korzeni. Ten zjazd poszedł nawet spoko, ale wymagało to pewnego przełamania się. Nie wszyscy zjechali, upłynęło trochę czasu zanim towarzycho się rozkręciło.

Następna była dziura, którą Dominik wynalazł dwa tygodnie temu. Teraz wydawała się jakaś taka spłaszczona i zjazd poleciał prawie z marszu. Następnie było coś po korzeniach. Dosyć stromo, z delikatnym uskokiem ale w porównaniu z dwoma poprzednimi zjazdami to kaszka z mlekiem w sumie.

Dalej był jakiś podobny zjazd, który jednak szybko został oceniony jako zbyt łatwy. Na koniec stanęliśmy gdzieś na Sikorniku i rozkminiali bardzo ciekawie wyglądający zjazd. Trudno opisywać, ale podobnie jak ten pierwszy, początek to kawałek prawie pionowej ściany, potem cały czas na dużej stromiźnie uskok po korzeniach i jazda po słabo chwytnej nawierzchni. Tam trzeba wytracić prędkość ale jednocześnie delikatnie skręcić żeby nie wpaść w drzewo. Wygląda to naprawdę mocno, póki co zjechał tylko Artur. Reszta stwierdziła, że już zbyt ciemno :)

No ciemnawo już było ale nie ma co ściemniać, że tylko to zatrzymało nas na tym zjeździe. Myśl jednak, że kiedyś i tutaj uda się zjechać.
  • DST 23.69km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:16
  • VAVG 18.70km/h
  • HRmax 173 ( 95%)
  • HRavg 117 ( 64%)
  • Kalorie 1256kcal
  • Podjazdy 175m
  • Sprzęt Składak na ramie Ghost Lector.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
No właśnie ja też :)
buli - 12:34 środa, 3 października 2012 | linkuj
Przymierzam się ale czekam na prognozy pogody.
Furman
- 11:17 środa, 3 października 2012 | linkuj
Hej, jedziesz może w sobotę na XC do Strzyżowa? Sam się zastanawiam... buli - 11:09 środa, 3 października 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa hwala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl