Wtorek, 21 sierpnia 2012
Kategoria Różne
Miasto.
Dzisiaj samo miasto. Miałem coś do załatwienia i nawet kombinowałem co by potem coś jeszcze pojeździć ale zaduch taki był, że aż lało się ze mnie nawet gdy 15 km\h po płaskim jechałem. Masakra. Spadam w chać....
- DST 10.60km
- Czas 00:40
- VAVG 15.90km/h
- Sprzęt Składak na ramie Ghost Lector.
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj