Środa, 22 sierpnia 2012
Kategoria Trening
Las Wolski.
Nic ciekawego. Gorąco.
- DST 41.22km
- Teren 5.00km
- Czas 02:10
- VAVG 19.02km/h
- HRmax 163 ( 90%)
- HRavg 113 ( 62%)
- Kalorie 1732kcal
- Podjazdy 412m
- Sprzęt Accent WIELKIE KOŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Witam !
Przez przypadek słyszałem rozmowę o zawodach w Korbielowie i o Tobie. Skojarzyłem to gdy trafiłem na Twojego bloga.
Przykra sprawa z Twoją ręką. Różne sytuacje się zdarzają. Nie wiem jak to jest w kolarstwie, ale np. na stoku narciarskim uważać musi ten co jest wyżej(z tyłu). Podobnie jest na drodze (ruch uliczny). W sumie to ten co jedzie z przodu też nie powinien wykonywać gwałtownych ruchów.
Nie chcę nikogo oskarżać bo nie znam sytuacji. Jadąc za kimś to jest to kwestia zaufania i trzeba liczyć się z różnymi sytuacjami.
Myślę, że w tym sporcie dobrze jest się ubezpieczyć.
Życzę powrotu do zdrowia i że nie zlinczujesz gościa jak go spotkasz :) Lechita - 08:09 niedziela, 26 sierpnia 2012 | linkuj
Przez przypadek słyszałem rozmowę o zawodach w Korbielowie i o Tobie. Skojarzyłem to gdy trafiłem na Twojego bloga.
Przykra sprawa z Twoją ręką. Różne sytuacje się zdarzają. Nie wiem jak to jest w kolarstwie, ale np. na stoku narciarskim uważać musi ten co jest wyżej(z tyłu). Podobnie jest na drodze (ruch uliczny). W sumie to ten co jedzie z przodu też nie powinien wykonywać gwałtownych ruchów.
Nie chcę nikogo oskarżać bo nie znam sytuacji. Jadąc za kimś to jest to kwestia zaufania i trzeba liczyć się z różnymi sytuacjami.
Myślę, że w tym sporcie dobrze jest się ubezpieczyć.
Życzę powrotu do zdrowia i że nie zlinczujesz gościa jak go spotkasz :) Lechita - 08:09 niedziela, 26 sierpnia 2012 | linkuj
Widziałem Cię na skrzyżowaniu z Nowohucką jak z pracy wracałem ;). Szkoda, że na IC nie wpadłeś, zawsze by trochę zieleniej było :).
Axinet - 06:31 czwartek, 23 sierpnia 2012 | linkuj
Komentuj