Informacje

  • Wszystkie kilometry: 101887.32 km
  • Km w terenie: 6788.47 km (6.66%)
  • Czas na rowerze: 211d 06h 12m
  • Prędkość średnia: 20.04 km/h
  • Suma w górę: 885442 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Furman.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 28 lipca 2012 Kategoria Trening

Dolinki.

Wypad w dolinki. Jak to określił Axi miała to być żwawa wycieczka. No i było żwawo, zwłaszcza podjazdy leciały bardzo żwawo. Potrzebne mi było takie przedmuchanie, w zasadzie to pierwszy solidny trening od kwietnia tego roku. Trochę już zapomniałem jak jeździ się podczas treningów. Niby coś tam jeździłem, w Alpach trzeba było mocno deptać ale dopiero dzisiaj poczułem kwas w nogach i ból w piersiach.

Forma oczywiście nie ta co chociażby wiosną jeszcze więc dużo mnie kosztowały zwłaszcza te mocno jechane podjazdy. A tętna takie wskakiwały, że aż oczy przecierałem. Jak widać jestem solidnie wybyczony więc tym bardziej dobrze, że utyrałem się dzisiaj. Jak wszedłem do domu to miałem problem żeby się rozebrać :)

Szybki prysznic i padłem na wyrko jak zwłoki. Dopiero jak sobie poleżałem 20 minut to zwlokłem się i jakież żarcie wrzuciłem na ruszt. A potem jeszcze gary z całego dnia musiałem umyć bo kobitka coś zła chodziła :)


  • DST 93.49km
  • Teren 30.00km
  • Czas 04:40
  • VAVG 20.03km/h
  • HRmax 182 (100%)
  • HRavg 138 ( 76%)
  • Kalorie 3881kcal
  • Podjazdy 1053m
  • Sprzęt Składak na ramie Ghost Lector.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Haha, ostatni akapit najlepszy! :)
Znam to z autopsji. Po weekendowym treningu mogę sobie odpocząć jakieś 5 min. w wannie... Zaraz potem trzeba zebrać dupę w troki i jechać z rodzinką na jakiś spacer. :) Ale traktuję to jako aktywną regenerację! ;)
buli - 08:38 wtorek, 31 lipca 2012 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa hwala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl