Sobota, 10 marca 2012
Kategoria Trening
Stóweczka na Chełm.
Pierwsza jazda na startówce to zawsze duże wydarzenie. Po przesiadce z topornej i ciężkiej zimówki mam wrażenie, że ten rower sam jedzie, a jak tylko mocniej nacisnę na pedały to zaraz odfrunę. Tym razem wybrałem się z Szbikerem na Chełm.
Odcinek do Myślenic poszedł nam całkiem sprawnie ale bez szaleństw. Podjazd na Chełm polecieliśmy dosyć mocno. Potem w dół i przez Jawornik do Sułkowic. Od tego momentu trochę przyspieszyliśmy. Zaczęło się od małej rywalizacji z napotkanym szoszonem. U Szymka odezwał się zew rywalizacji i zaczął się ścigać z gościem.
Ponieważ akurat było to na całkiem solidnym podjeździe i zacząłem ich gonić to puls wystrzelił w górę jak szalony. Skończyło się na tym, że kolarz w końcu nam uciekł, ja dojechałem zrytego Szymka i już spokojniej polecieliśmy dalej.
Jednak byliśmy już dobrze rozkręceni i po krótkim odpoczynku tempo znów ruszyło do góry. Lotem sokoła przelecieliśmy przez Radziszów i Skawinę, a potem już jadąc z wiatrem wygodnie dojechaliśmy ścieżką rowerową do Krakowa.
Odcinek do Myślenic poszedł nam całkiem sprawnie ale bez szaleństw. Podjazd na Chełm polecieliśmy dosyć mocno. Potem w dół i przez Jawornik do Sułkowic. Od tego momentu trochę przyspieszyliśmy. Zaczęło się od małej rywalizacji z napotkanym szoszonem. U Szymka odezwał się zew rywalizacji i zaczął się ścigać z gościem.
Ponieważ akurat było to na całkiem solidnym podjeździe i zacząłem ich gonić to puls wystrzelił w górę jak szalony. Skończyło się na tym, że kolarz w końcu nam uciekł, ja dojechałem zrytego Szymka i już spokojniej polecieliśmy dalej.
Jednak byliśmy już dobrze rozkręceni i po krótkim odpoczynku tempo znów ruszyło do góry. Lotem sokoła przelecieliśmy przez Radziszów i Skawinę, a potem już jadąc z wiatrem wygodnie dojechaliśmy ścieżką rowerową do Krakowa.
- DST 105.77km
- Czas 04:31
- VAVG 23.42km/h
- HRmax 180 ( 99%)
- HRavg 133 ( 73%)
- Kalorie 3731kcal
- Podjazdy 929m
- Sprzęt Składak na ramie Ghost Lector.
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj