Informacje

  • Wszystkie kilometry: 101788.81 km
  • Km w terenie: 6788.47 km (6.67%)
  • Czas na rowerze: 211d 00h 59m
  • Prędkość średnia: 20.05 km/h
  • Suma w górę: 885218 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Furman.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 17 grudnia 2011 Kategoria Trening

Rozmyślania w Niepołomicach.

Oj nie chciało się wyjść z domu. Niezbyt miła perspektywa gdy na polu już ciemno i generalnie jakoś tak niezbyt przyjemnie. W końcu jakiś dłuższy trening się trafił więc nadarzyła się okazja co by skoczyć gdzieś dalej. Do Krakowa powrócił smog i to w swej najgorszej postaci. Jak się jednak okazało poza miastem wcale nie jest lepiej, a kto wie czy nie gorzej. O ile w samym mieście mieszkańcy domów jednorodzinnych są na tyle rozsądni lub boją się straży miejskiej, że nie palą śmieciami w piecu to już kilka km od centrum panuje wolna amerykanka. Kilka razy zawiało taką siarą, że aż musiałem splunąć.
No, a trening bez cudów. Normalna jazda w tlenie. W sumie pasuje mi takie trenowanie, nie za dużo, nie za mało. A co z tego wyjdzie? Któż to wie, pomału przestaje to mieć dla mnie znaczenia.
Bo jak drzewa tracą liście jesienią, a gęsi odlatują do ciepłych krajów tak i moje myśli krążą wokół nowych pomysłów. Ryba potrzebuje wody, ptak skrzydeł, a ja swojego roweru do tego aby życie uczynić szczęśliwym. Ale przecież nawet rączy gepard gdy dopadnie zwierzyny musi odpocząć w cieniu rozłożystego drzewa i dysząc szybko, napawa się zwycięstwem lub rozpamiętuje porażkę. Lecz nawet i on gdy poczuje znajomy zew porzuca wydeptane ścieżki i wędruje przez bezkres sawanny szukając celu. A gdy dotrze miejsce to znajduje drogę na najbliższe wzgórze lub kopiec termitów i wchodzi tam i patrzy wokół i szuka zwierzyny do łowów czując, że właśnie spełnia się jego miara. I wtedy znów jest gotów do łowów. Bo jak woda w rzece nie stoi w miejscu lecz podąża ciągle ku morzu tak i on nie potrafi zatrzymać się w jednym miejscu. I ja również podążam swym szlakiem rozbijając gdzieniegdzie obozowisko. Dzisiaj tu, jutro tam....
  • DST 53.51km
  • Czas 02:35
  • VAVG 20.71km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • HRmax 145 ( 80%)
  • HRavg 118 ( 65%)
  • Kalorie 1631kcal
  • Podjazdy 120m
  • Sprzęt Składak na ramie Ghost Lector.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa pojsc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl