Niedziela, 28 sierpnia 2011
Kategoria Ukraina
W drodze na Pikuj.
Rano krótka dojazdówka asfaltem do Użoka i pakujemy się na niebieski szlak, który ma nas zaprowadzić na główną grań. Niestety szlak ogromnie pogmatwany, w terenie biegnie po swojemu, na mapie inaczej, a na GPS jeszcze inaczej. Kończy się tak, że lądujemy w chaszczach i musimy przedzierać się na przełaj na połoniny. Jest ciężko, trawa powyżej pasa niekiedy. Wyżej gęste zarośla, ciężko przepchać się z rowerem.
Gdy docieramy na główny grzbiet jest trochę lepiej ale generalnie mało jazdy. Ścieżki bardzo wąskie, strome, sporo kamieni. Jedzie się niewiele i bardzo ciężko.
Było naprawdę ciężko. Trawa to małe piwo. Najgorszy był fragment przez gęste zarośla. Już myślałem, że nie przedrzemy się tam z rowerami.
Pikuj cały czas w zasięgu wzroku ale nie dotrzemy tam dzisiaj. Widoki obłędne. Wspaniałe góry, ogromne i puste. Zero turystów, czasem tylko samotnego pastucha można zobaczyć. Naprawdę rewelacja.
Nocleg w krzakach tuż pod Pikuje. Ognisko w takich okolicznościach to cudowne przeżycie.
Taki widok objawił się nam po męczącym przedzieraniu się na przełaj na połoniny.
Gdy docieramy na główny grzbiet jest trochę lepiej ale generalnie mało jazdy. Ścieżki bardzo wąskie, strome, sporo kamieni. Jedzie się niewiele i bardzo ciężko.
Było naprawdę ciężko. Trawa to małe piwo. Najgorszy był fragment przez gęste zarośla. Już myślałem, że nie przedrzemy się tam z rowerami.
Pikuj cały czas w zasięgu wzroku ale nie dotrzemy tam dzisiaj. Widoki obłędne. Wspaniałe góry, ogromne i puste. Zero turystów, czasem tylko samotnego pastucha można zobaczyć. Naprawdę rewelacja.
Nocleg w krzakach tuż pod Pikuje. Ognisko w takich okolicznościach to cudowne przeżycie.
Taki widok objawił się nam po męczącym przedzieraniu się na przełaj na połoniny.
- DST 35.90km
- Teren 30.00km
- Czas 04:51
- VAVG 7.40km/h
- Podjazdy 1230m
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Po raz kolejny używasz określenia ..nocleg w krzakach, Czy to znaczy, że na połoninach nie ma skrawka otwartej trawy pod namiot?
Roberto - 17:38 sobota, 18 lipca 2015 | linkuj
Komentuj