Sobota, 11 czerwca 2011
   
     
   Kategoria Trening
  
  Pagórki.
      Jakoś niemrawo się zbierałem  na dzisiejszą jazdę. No ale w końcu jakoś wyjechałem. Poleciałem w stronę Łapanowa, potem na Nowe Rybie. Coś tam zaczęło przez chwilę siąpić z nieba ale raczej delikatnie i na szczęście szybko przeszło.
Lubie tu jeździć, za Łapanowem robi się naprawdę ładnie, a przejazd przez Stare i Nowe Rybie rewelacja. Cudowne widoczki, wokół góry, super droga...mniam mniam...
Powrót też fajny, zaczęło nawet słoneczko wychodzić ale żeby nie było za fajnie to trzeba było zaczął walczyć z wiatrem. W sumie bardzo udany trening i wycieczka zarazem. Jutro pasuje stuknąć jakieś 150 :)
          
      
    
            
            
  
  
 
    Lubie tu jeździć, za Łapanowem robi się naprawdę ładnie, a przejazd przez Stare i Nowe Rybie rewelacja. Cudowne widoczki, wokół góry, super droga...mniam mniam...
Powrót też fajny, zaczęło nawet słoneczko wychodzić ale żeby nie było za fajnie to trzeba było zaczął walczyć z wiatrem. W sumie bardzo udany trening i wycieczka zarazem. Jutro pasuje stuknąć jakieś 150 :)
- DST 126.00km
 - Czas 04:26
 - VAVG 28.42km/h
 - HRmax 172 ( 95%)
 - HRavg 126 ( 69%)
 - Podjazdy 936m
 - Sprzęt Skocik samojad :)
 - Aktywność Jazda na rowerze
 
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj




