Piątek, 6 maja 2011
Kategoria Trening
Przepalanko.
Jutro maraton w Zdzieszowicach. Nie czuję się mocny ale jechać trzeba. Coś tam mnie łamało jakieś choróbsko ale dwudniowa kuracja postawiła mnie na nogi. Dzisiaj wybrałem się do lasku. Taka luźna jazda, ale dwa razy przepaliłem rurkę. Ciężko powiedzieć co to jutro będzie. Jakoś może przejadę :)
- DST 28.50km
- Teren 4.00km
- Czas 01:17
- VAVG 22.21km/h
- Temperatura 16.0°C
- HRmax 171 ( 94%)
- HRavg 117 ( 64%)
- Kalorie 1036kcal
- Podjazdy 274m
- Sprzęt Składak na ramie Ghost Lector.
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
no to już wiem dlaczego Kolega nie zapisał si na nasz maraton:( nie ładnie:)
wojtiMTBstrzyzow - 19:48 piątek, 6 maja 2011 | linkuj
Komentuj