Czwartek, 14 kwietnia 2011
Kategoria Trening
Francowata pogoda.
Już myślałem, że nie da rady dzisiaj zrobić treningu. Dosłownie trzymałem już w ręku trenażer ale przestało kapać i pomyślałem sobie, że może chociaż godzinkę uda się pośmigać. No i udało się. Zrobiłem 6 podjazdów pod zoo. Nawet nie było tragedii, ale jak wracałem to mnie zmoczyło. No i zmarzłem trochę.
- DST 43.90km
- Czas 02:17
- VAVG 19.23km/h
- Temperatura 15.0°C
- HRmax 176 ( 97%)
- HRavg 134 ( 74%)
- Kalorie 1905kcal
- Podjazdy 896m
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj