Sobota, 2 kwietnia 2011
Kategoria Wycieczka
Dolinki na lajcie.
Wyjazd w dolinki w grupce kilku znajomych. Świetna sprawa, pierwsza wiosenna wycieczka. Wszystko super poza tym, że okazało się, że napęd w moim startowym rowerze właśnie dogorywa. Trzeba będzie rozstać się ze starym poczciwym XTR i sprawić sobie coś nowego. Poza tym reanimowana przednia klamka od hampla nie działa tak jak powinna. Niby poza luzem wszystko jest ok. ale jakoś psychicznie mnie to wykańcza. Co jak co ale na zawodach hamulce muszę być w 100% sprawne. Nie ma miejsca na nawet najdrobniejsze usterki. Też chyba do wymiany.
No i pęknięta klamerka w prawym bucie. Wrrrr.....
No i pęknięta klamerka w prawym bucie. Wrrrr.....
- DST 74.87km
- Teren 40.00km
- Czas 03:47
- VAVG 19.79km/h
- Temperatura 15.0°C
- HRmax 172 ( 95%)
- HRavg 115 ( 63%)
- Kalorie 3182kcal
- Podjazdy 611m
- Sprzęt Składak na ramie Ghost Lector.
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj