Wtorek, 29 marca 2011
Kategoria Trening
Las Wolski
Fajnie jest, nie za ciepło ale słoneczko przygrzewa, ptaszyska drą dzioby :)
Pięknie!
Pięknie!
- DST 46.38km
- Teren 12.00km
- Czas 02:24
- VAVG 19.33km/h
- Temperatura 9.0°C
- HRmax 157 ( 86%)
- HRavg 113 ( 62%)
- Kalorie 1779kcal
- Podjazdy 464m
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Furman, zapraszam na mojego nowego bloga: http://bulimtb.blox.pl/html :)
buli - 06:22 środa, 30 marca 2011 | linkuj
Hehe, dokładnie to samo pomyślałem co Buli jak zobaczyłem że znowu tego magnusa wałkujesz.
Ja też już parę wypadów po wolskim i okolicach na startówce zaliczyłem :) Czysta frajda na wypicowanym przez zimę sprzęciku pomykać :) lukcio - 20:01 wtorek, 29 marca 2011 | linkuj
Ja też już parę wypadów po wolskim i okolicach na startówce zaliczyłem :) Czysta frajda na wypicowanym przez zimę sprzęciku pomykać :) lukcio - 20:01 wtorek, 29 marca 2011 | linkuj
E, caly czas smigasz po terenie na zlomie - blee ;)
Ja juz od tygodnia testuje Speca w terenie - wez Ty sie za tego swojego Ducha bo sie jeszcze obrazi i zbuntuje w trakcie sezonu na jakichs waznych zawodach! :P
PS: Rower startowy lzejszy o 2 kg od treningowego nie jezdzi w terenie - on lata... :D buli - 14:26 wtorek, 29 marca 2011 | linkuj
Komentuj
Ja juz od tygodnia testuje Speca w terenie - wez Ty sie za tego swojego Ducha bo sie jeszcze obrazi i zbuntuje w trakcie sezonu na jakichs waznych zawodach! :P
PS: Rower startowy lzejszy o 2 kg od treningowego nie jezdzi w terenie - on lata... :D buli - 14:26 wtorek, 29 marca 2011 | linkuj