Poniedziałek, 21 marca 2011
Kategoria Trening
Wietrzenie Ghosta.
Najwyższa pora startówkę przewietrzyć. Fajnie się jedzie, nie to co klockowaty Magnus. Mykłem sobie kilka razy pod ZOO. Może by się udało życiówkę pobić ale kurcze linka przedniej przerzutki była słabo dokręcona i gdy chciałem blat zapiąć to tylko "pśtykło" i trzeba było dawać na średniej tarczy do końca. Czas wyszedł 6:19. Tak szacuję, że ta przygoda kosztowała mnie co najmniej 10 sekund.
Tak, że nie jest źle. Jutro może wpadnie jakiś dłuższy dystans. W sobotę czasówka w Miechowie, sobota ustawka w Pychowicach. Karuzela zaczyna furgotać :)
Tak, że nie jest źle. Jutro może wpadnie jakiś dłuższy dystans. W sobotę czasówka w Miechowie, sobota ustawka w Pychowicach. Karuzela zaczyna furgotać :)
- DST 39.93km
- Czas 02:02
- VAVG 19.64km/h
- Temperatura 7.0°C
- HRmax 174 ( 96%)
- HRavg 121 ( 66%)
- Kalorie 1604kcal
- Podjazdy 665m
- Sprzęt Składak na ramie Ghost Lector.
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj