Czwartek, 17 lutego 2011
Mocniej mocniej mocniej !
Zdecydowanie cieplej niż wczoraj. Zrobiłem sobie mocniejszy trening. Może nie jakieś ostre naparzanie ale nie odpuszczałem i poczułem kilka razy ogień w nogach. Jak widać pomimo tego średnia raczej nie powala. Wiatr może nie jakoś specjalnie silny ale jednak nadal wieje i przeszkadza ewidentnie. No i Droga z Sanki do Mnikowa niespecjalna, nie było gdzie za bardzo podciągnąć.
Ale trening dobry, dawno takiego pieczenia w nogach nie czułem.
Ale trening dobry, dawno takiego pieczenia w nogach nie czułem.
- DST 67.05km
- Czas 02:23
- VAVG 28.13km/h
- Temperatura -1.0°C
- HRmax 170 ( 93%)
- HRavg 134 ( 74%)
- Kalorie 2390kcal
- Podjazdy 217m
- Sprzęt Kolarka - no name.
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Wszystko można. Ino nie o tej porze roku, w takich temperaturach. Przyjdzie czas na lepsze średnie. To co wykręciłeś i tak jest dobre :)
Isgenaroth - 15:00 czwartek, 17 lutego 2011 | linkuj
kiepska średnia ? to ile Ty chcesz zapitalać km/h? :p
choć trasa dość płaska, to trochę szybciej by można... waxmund - 14:19 czwartek, 17 lutego 2011 | linkuj
Komentuj
choć trasa dość płaska, to trochę szybciej by można... waxmund - 14:19 czwartek, 17 lutego 2011 | linkuj