Sobota, 12 lutego 2011
Kategoria Trening
Zimno ale słonecznie.
Słoneczko ładnie świeciło ale zimno było. Myślałem o pagórkach ale drogi okropnie śliskie. W Kryspinowie regularna zima, błoto śniegowe, fatalnie. Wobec tego odpuściłem te górki bo bałem się, że tam jeszcze gorzej może być. Poleciałem na Chrzanów i to była dobra decyzja gdyż mogłem w komfortowych warunkach i po suchej nawierzchni zrobić solidny trening.
- DST 112.03km
- Czas 04:13
- VAVG 26.57km/h
- Temperatura -2.0°C
- HRmax 162 ( 89%)
- HRavg 133 ( 73%)
- Kalorie 3932kcal
- Podjazdy 292m
- Sprzęt Kolarka - no name.
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj