Poniedziałek, 3 stycznia 2011
Kategoria Trening
Uziemiony jestem.
Nieciekawie jest. Przez tą złamaną nogę u syna to totalnie uziemiony jestem. O zostawieniu go samego w domu to mowy nawet nie ma. Ba - nawet problem jest z treningiem w kuchni bo to siku, to to to tamto.....co chwilę coś wymyśla. Dzisiaj udało się 90 minut wysiedzieć. Mam nadzieję, że w miarę upływu czasu będzie lepiej.
- DST 30.00km
- Czas 01:30
- VAVG 20.00km/h
- Sprzęt Kolarka - no name.
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Oj Furman bo zacznę myśleć, że dla Ciebie ważniejszy trening niż zdrowie potomka ;)
Michnik - 14:00 poniedziałek, 3 stycznia 2011 | linkuj
Komentuj