Środa, 20 października 2010
Kategoria Przejażdżka
Tor.
Brr..zimno, ale przynajmniej pogoda jako taka. Mało tej jazdy ostatnio coś wychodzi ale z tego co widzę to nie tylko ja tak mam. Tak jak pisałem wcześniej nie mam ambitnych sportowych planów na kolejny sezon wobec czego nie ma presji na treningi.
Na razie pomału rozglądam się i przygotowuję do przyszłorocznej wyprawy rowerowej do Albanii. Miał być typowy wyjazd z sakwami ale wygląda na to, że może zamienić się w wyjazd enduro. Jakoś lepiej się czuję na tradycyjnych drogach z pełnym ekwipunkiem ale wcześniej czy później i tak zamierzałem spróbować wyprawy terenowej. Plany planami, zobaczy się co to będzie. Pomału trzeba kompletować sprzęt. Najważniejsze czyli rower już mam :) ale muszę zadbać jeszcze o kilka rzeczy. Ekwipunek trzeba będzie ograniczyć do niezbędnego minimum, niska masa będzie miała znaczenie priorytetowe.
Na razie pomału rozglądam się i przygotowuję do przyszłorocznej wyprawy rowerowej do Albanii. Miał być typowy wyjazd z sakwami ale wygląda na to, że może zamienić się w wyjazd enduro. Jakoś lepiej się czuję na tradycyjnych drogach z pełnym ekwipunkiem ale wcześniej czy później i tak zamierzałem spróbować wyprawy terenowej. Plany planami, zobaczy się co to będzie. Pomału trzeba kompletować sprzęt. Najważniejsze czyli rower już mam :) ale muszę zadbać jeszcze o kilka rzeczy. Ekwipunek trzeba będzie ograniczyć do niezbędnego minimum, niska masa będzie miała znaczenie priorytetowe.
- DST 32.58km
- Czas 01:28
- VAVG 22.21km/h
- Temperatura 8.0°C
- Kalorie 1068kcal
- Podjazdy 35m
- Sprzęt Author Kinetic
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj