Poniedziałek, 20 września 2010
Kategoria Przejażdżka
Babie lato.
W sumie nie było planów na dzisiejszą jazdę ale pogoda taka piękna, że aż żal było nie wykorzystać. Poleciałem sobie do Tyńca, słoneczko mocno dawało ale w cieniu jednak chłodno. Pod wieczór już wogóle zimno się zrobiło. Na szczęście byłem przygotowany i mogłem komfortowo wrócić do domu obseruwjąc jak kilku bikerów w krótkich rękawkach wyraźnie "ciągło" do domu.
Oby weekend udał się z pogodą to może by coś w górki wyskoczyć.
A może jeszcze start jakiś :) - w Podstolicach koło Wieliczki ostatnie zawody z cyklu Puchar Szlaku Solnego. Może jeszcze raz przedmuchać dysze przed zimą.
Oby weekend udał się z pogodą to może by coś w górki wyskoczyć.
A może jeszcze start jakiś :) - w Podstolicach koło Wieliczki ostatnie zawody z cyklu Puchar Szlaku Solnego. Może jeszcze raz przedmuchać dysze przed zimą.
- DST 34.09km
- Czas 01:41
- VAVG 20.25km/h
- Temperatura 14.0°C
- HRmax 155 ( 85%)
- HRavg 108 ( 59%)
- Kalorie 1102kcal
- Podjazdy 35m
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj