Środa, 2 czerwca 2010
Kategoria Trening
Podjazdy ZOO
W końcu jakiś solidny trening. Rano nie wyglądało to dobrze bo prało żabami ostro. Na szczęście popołudniu zrobiło się przyjemnie. Mykłem 10 razy podjazd. Trzeba powiedzieć, że jak wsiadłem na Magnusa to poczułem się zmulony okropnie. Jednak karboniak to sam jedzie. Jeszcze wczoraj zmieniłem opony bo stare już dogorywają. Miałem jakieś wygrane na zawodach Geaxy. Drutowki ale daję radę :)
A jutro w planie tuning Magnusa. Podjąłem decyzję, że na maraton w Żmigrodzie polecę na treningówce. Coś tam go odchudzę i może wyjdzie z niego jakiś 12 kilogramowy strup :)
A jutro w planie tuning Magnusa. Podjąłem decyzję, że na maraton w Żmigrodzie polecę na treningówce. Coś tam go odchudzę i może wyjdzie z niego jakiś 12 kilogramowy strup :)
- DST 64.80km
- Czas 03:40
- VAVG 17.67km/h
- Kalorie 3600kcal
- Podjazdy 1370m
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
12 kilogramowy strup?? Mówią że dobry biker i na drzwiach od stodoły pojedzie i wygra, a co dopiero na takim rowerku.
Ferdynand Wspaniały - 05:17 czwartek, 3 czerwca 2010 | linkuj
Komentuj
Ferdynand Wspaniały - 05:17 czwartek, 3 czerwca 2010 | linkuj