Sobota, 22 maja 2010
Kategoria Trening
Tereno-szosa.
Objechałem sobie dzisiaj pętelkę Kraków-Brzoskwinia-Rudawa-Przeginia-Ojców-Kraków.
W terenie strasznie mokro i grząsko. Niebieski szlak od stacji do Bramy Krakowskiej zawalony drzewami, w zasadzie nieprzejezdny. Pogoda dzisiaj super była, już wracając do domu obserwowałem rodzącą sie burze nad miastem. Udało się ucie, gdy tylko wszedłem do domu z nieba lunął deszcz :)
W terenie strasznie mokro i grząsko. Niebieski szlak od stacji do Bramy Krakowskiej zawalony drzewami, w zasadzie nieprzejezdny. Pogoda dzisiaj super była, już wracając do domu obserwowałem rodzącą sie burze nad miastem. Udało się ucie, gdy tylko wszedłem do domu z nieba lunął deszcz :)
- DST 91.44km
- Teren 12.00km
- Czas 04:16
- VAVG 21.43km/h
- Temperatura 19.0°C
- HRmax 163 ( 89%)
- HRavg 122 ( 67%)
- Kalorie 3798kcal
- Podjazdy 726m
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj