Wtorek, 6 kwietnia 2010
Kategoria Trening
Taka sobie jazda.
Pojedli, popili, odpoczęli, poświętowali - to teraz trzeba coś się rozruszać. Ten tydzień mam rege to zafundowałem sobie dzisiaj taką przejażdżkę. Ani szybko, ani wolno, ani płasko, ani góry. Pogoda do bani, zimno, szaro, ponuro, wilgotno ale nie lało przynajmniej i nawet przyjemnie się dawało. Jutro dzień zawalony, obwiam się, że skończy się na rolce. Kurcze nie wiem czy jej nie wyrzuciłem przypadkiem :)
- DST 53.56km
- Teren 2.00km
- Czas 02:19
- VAVG 23.12km/h
- Temperatura 7.0°C
- Kalorie 2229kcal
- Podjazdy 318m
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj