Informacje

  • Wszystkie kilometry: 101788.81 km
  • Km w terenie: 6788.47 km (6.67%)
  • Czas na rowerze: 211d 00h 59m
  • Prędkość średnia: 20.05 km/h
  • Suma w górę: 885218 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Furman.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wtorek, 16 marca 2010 Kategoria Trening

Dzień Świstaka ?

Wstaję rano, słońce schowane za chmurami, z nieba sypie śnieg, na ulicach śnieg, wszędzie śnieg. Tak już od 4 miesięcy prawie. Postanowiłem zburzyć ten scenariusz.
Kierunek - Niepołomice, potem Proszówki. W Mikluszowicach skręcam w leśną drogę i kilka kilometrów pokonuję po grubej warstwie śniegu. Tutaj zaczynam odczuwać wiatr. Ale dopiero gdy wyjeżdżam z lasu ten uderza w mnie z całym impetem. Nie ma jakichś gwałtownych podmuchów ale cały czas wmordewind.
Bardzo ciężko się jedzie, mija już trzecia godzina jazdy i zaczynam odczuwać zmęczenie. Takie płaskie trasy, nieosłonięte od wiatru bardzo wykańczają. Do domu docieram już mocno zryty. Po raz kolejny oświadczam - JA JUŻ WOLĘ GÓRY.

Przynajmniej tyle, że ten dzień świastaka się może skończył.
  • DST 88.29km
  • Czas 03:40
  • VAVG 24.08km/h
  • Temperatura 1.0°C
  • Kalorie 2800kcal
  • Podjazdy 99m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Lesław - regeneruję się co by nie.
Cała połowa marca się regenerowałem :)
A tak poważnie to staram się stosować cykl - 3 tygodnie + 1 tydzień regeneracyjny. Nie zawsze to wychodzi bo przy obecnej pogodzie trzeba wykorzystywać każdą chwilę zdatną na rower, a nie myśleć o regeneracji.

Pirx - pracuję, a jakże. W tym tygodniu mam drugie zmiany 14-22. Młody do szkoły idzie i mam wolne. Zimą i wiosną właśnie na drugich zmianach łotam kilometry bo w tym okresie jazda po 16 raczej nie wchodzi w rachubę.

Specyfika mojej jazdy polega na tym, że po prostu okres od początku roku do końca Maja to czas kiedy mam możliwości treningu. Wbrew pozorom od czerwca do września zaczynam mieć z tym problemy i bazuję już wtedy raczej na metodzie startowej. Stąd też gdzieś od sierpnia zaczynam spadać mocno z formą. Wakacje mam już całkiem rozpirzone. To co wyjeżdżę teraz musi mi wystarczyć do końca sezonu.
Furman
- 20:16 wtorek, 16 marca 2010 | linkuj
Nie chciałbym ci udzielać rad gdyż ty stary "wyjadacz rowerowy", ale przy twoim samozaparciu w wykonywaniu długich treningów moim zdaniem miałbyś jeszcze lepsze efekty wprowadzając sobie cykl powiązany z okresem regeneracji pośrednim w tygodniu jak i po danym cyklu.
Spróbuj, a zobaczysz.:)
Lesław - 19:53 wtorek, 16 marca 2010 | linkuj
Ze względu właśnie na śnieg nie pojechaliśmy dziś do Niepołomic bo podejrzewałem, że w puszczy jeszcze nie stopniał a na szosach to już ciężko prze niego przejechać.
robin
- 19:53 wtorek, 16 marca 2010 | linkuj
Jednak się zapiąłeś na te godziny w marcu. Podziwiam kubak - 12:19 wtorek, 16 marca 2010 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa przed
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl