Informacje

  • Wszystkie kilometry: 101788.81 km
  • Km w terenie: 6788.47 km (6.67%)
  • Czas na rowerze: 211d 00h 59m
  • Prędkość średnia: 20.05 km/h
  • Suma w górę: 885218 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Furman.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 14 marca 2010 Kategoria Trening

W krainie śniegu.

Podobnie jak wczoraj długo obserwowałem to co dzieje się za oknem. Nie było miodów ale co zrobić, trzeba łotać te kilometry. Poprułem na Myślenice, nawet spoko było, w okolicy Polanki zza chmur wyszło nawet słoneczko, asfalcik suchutki i zrobiło się naprawdę przyjemnie. W Myślenicach uderzyłem na Chełm. Im wyżej tym robiło się bardziej zimowo. Na górze zima już totalna, pełno śniegu, drzewa uginają się pod warstwą śniegu, wokól prawdziwie zimowy krajobraz. Zaczęło mocno sypać, czułem, że na dole będzie z tego deszcz. Zjazd wychłodził mnie konkretnie. Dalej obrałem kierunek na Sułkowice. Przeleciałem przez Bysinę, Jasienice i z Sułkowic już klasycznie na Radziszów i Kraków.
Pogoda nie rozpieszczała to trzeba przyznać. Zwłaszcza odcinek Myślenice-Radziszów nie był przyjeny. Dosyć intensywny deszcze bardzo przeszkadzał. Pomimo tego da się to przeżyć.
  • DST 103.00km
  • Czas 04:39
  • VAVG 22.15km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Kalorie 3100kcal
  • Podjazdy 796m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Ja po godzinie miałem dosyć... Szacun!
bananafrog
- 19:59 poniedziałek, 15 marca 2010 | linkuj
a ja wymiękłem :( Brawo kubak - 13:17 poniedziałek, 15 marca 2010 | linkuj
...twardziel :) ... spinoza - 08:45 poniedziałek, 15 marca 2010 | linkuj
Szacun za te godziny w takiej pogodzie. Dawid - 07:52 poniedziałek, 15 marca 2010 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa hnawy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl