Czwartek, 24 grudnia 2009
Kategoria Trening
Niepołomice.
No i po zimie. Rano padało, ale około południa przestało, a ja skrzętnie to wykorzystałem. Droga mokra ale bez tragedii, nawet przejeżdżające auta nie chlapały za bardzo. Za Staniątkami nawet przez chwilę przyświeciło mi słoneczko i zrobiło się całkiem przyjemnie. W Szarowie kapeć, chyba już ostatni tego roku. Szybko sobie z nim poradziłem i szpula do domu bo trochę mnie przychłodziło.
W sumie fajny trening wyszedł. Jak wszystko będzie ok. to jutro replay.
W sumie fajny trening wyszedł. Jak wszystko będzie ok. to jutro replay.
- DST 56.00km
- Teren 2.00km
- Czas 02:16
- VAVG 24.71km/h
- HRmax 170 ( 91%)
- HRavg 122 ( 65%)
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Wesołych, Spokojnych, Zdrowych, Smacznych, Rodzinnych i okołoRowerowych Świąt Ci życzę.
robin - 12:59 piątek, 25 grudnia 2009 | linkuj
Komentuj