Czwartek, 10 grudnia 2009
   
     
   Kategoria Trening
  
  Jak zwykle ostatnio.
      Idzie zima, przynajmniej prognozy straszą takimi przewidywaniami. No cóż, zobaczymy co to będzie. W każdym razie i tak fortuna nam sprzyjała tego roku gdyż po parszywym październiku, listopad i początek grudnia zaoferował extra pogodę do jazdy. Liczę na to, że pociapie trochę przed nowym rokiem, potem styczeń może  podobnie i luty powita nas już dłuższym dniem oraz stabilną pogodą. Może być lekki mrozik, byle ciapy nie było. Takie mam życzenie :) Oby się ziściło.
      
          
      
    
            
            
  
  
 
    - DST 35.00km
 - Czas 01:45
 - VAVG 20.00km/h
 - Kalorie 1050kcal
 - Sprzęt Kolarka - no name.
 - Aktywność Jazda na rowerze
 
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj




