Informacje

  • Wszystkie kilometry: 101887.32 km
  • Km w terenie: 6788.47 km (6.66%)
  • Czas na rowerze: 211d 06h 12m
  • Prędkość średnia: 20.04 km/h
  • Suma w górę: 885442 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Furman.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 21 listopada 2009 Kategoria Wycieczka

Kraków - Kudłacze - Kraków - zielona wycieczka.

Uff...dojeździłem dzisiaj konkretnie. Początek był nawet spoko, cała ekipa jechała w miarę znośnym tempem. Wszyscy trenowali kadencję i szybko kręcili raczej na miękkich biegach. W miarę zbliżania się do Myślenic górki stawały się większe i coraz częściej brakowało nam tlenu. W Polance spotkaliśmy Orkiestre i razem odpaliliśmy aleuminiowe.upss...stalowe też- rakiety na podjeździe pod Ukleinę. Skrzynia dostał powera i razem z Orkiestrą zrobili sobie sparing. Lepiej zniósł go chyba ten pierwszy bo drugi czmychnął na bok i odłączył się od grupy. Dalej czekał nas dosyć znany podjazd po betonowych płytach. Skrzynia zaatakował go na stojąco, ja też zamierzałem mocniej depnąć ale widocznie mam za dużo pary bo już pierwsze depnięcie poskutkowało wystrzałem szprychy w tylnym kole. I chyba dobrze się stało bo jak bym tam depnął to chyba zakończył bym żywota. Stromizna naprawdę konkretna.
Ale prawdziwy deser czekał nas przed Kudłaczami. Wobec wysokiej dyspozycji Skrzyni poważnie zacząłem sie obawiać, że będę musiał wyskoczyć z tym piwem. Na szczęście fortuna była dzisiaj ze mną.

Stromizna, śliskie i luźne kamienie długo musiały uznawać naszą wyższość jednak jeden solidny uskok skalny strącił nas z rumaków. Nawet ostrogi nie pomogły i trzeba było przez kilka metrów pobrudzić buty. Dalej można było z trudem jechać, jeszcze jeden fragment gdzie źle wybrałem tor jazdy i przednie koło wystrzela w górę, a ja ląduję po raz drugi na ziemi. Tak teraz myślę, że jest to do podjechania. Dobry rower (full) dobre opony, power w nogach i optymalny tor jazdy to droga do sukcesu. W sumie dzisiaj może ze 4 metry musiałem pokonać pieszo.

Na Kudłaczach dłuższa sjesta. Wiecie takie tam kebaby,pizzy, hamburgery,frytki, itd itp. Mesaż regeneracyjny i relakscyjny, odnowa biologiczna i dalej ten deseń...Fajnie pomarzyć

Zjazd z Kudłaczy tą samą drogą, bardzo fajny, stresik na kamolach, serducho łomocze, wytrzeszcz oczu wypatrujących co też może czaić się pod grubą warstwą liści. Na dole zdrzemnąłem się trochę, a gdy chłopaki nadjechali to ruszylismy szalonym zjazdem do Poręby. Wiatr w kasku, muchy w zębach- a może nie było już much ? Nieważne, było w każdym razie bardzo szybko. Specjalnie dla MiśQ wybrałem co większe górki i własnie przez nie prowadziła nasza dalsza droga.

Potem odpaliliśmy 5 bieg i raźnie ruszylismy do domciu. Potem jeszcze trochę przyspieszylismy przez co udało nam się dotzreć do Krakowa jeszcze przed zmrokiem. Wycieczkę zaliczyli

Furman -kierownik i przewodnik, który tym razem zawiódł bo nie było żadnych przygód.

MiśQ -też zawiódł bo miał na otwarcie Bonarki jechać ale szybko się zrehabilitował bo jak zwykle narzekał całą drogę

Marcin -nie zawiódł bo zachowywał się jak zawsze, gdy jechałem obok Skrzyni informowałem go gdzie i kiedy Marcin będzie robił swoje sprinty - skuteczność 100

Skrzynia -nie zawiódł bo zasuwał jak nakręcony samochodzik

Spinoza - zero emocji, do przody bez względu na koszty, termostat mu wysiadł tuż przed schroniskiem ale udało sie naprawić

Szbiker - siła spokoju, brak emocji i opanowanie - czego więcej rządać od kolarza MTB.

Orkiestry nie liczę bo dostał od wszytskich DNF-a

Moje dane z licznika - 92 km, średnia 19km/h, czas jazdy 4h50 minut. Podjazdów uzbierało się 1376 m.

Ślad GPS http://rowerowanie.pl/gps.php?trackid=137
  • DST 92.03km
  • Teren 20.00km
  • Czas 04:50
  • VAVG 19.04km/h
  • Temperatura 11.0°C
  • HRmax 179 ( 96%)
  • HRavg 138 ( 74%)
  • Kalorie 4355kcal
  • Podjazdy 1376m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
...muchy były ... zjadłem dwie niestety były w tym samym smaku ... :| spinoza - 20:53 sobota, 21 listopada 2009 | linkuj
Podziwiam i zazdroszczę wypadu. Pozdrawiam. szydlow szydlow - 19:39 sobota, 21 listopada 2009 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa alzyc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl