Niedziela, 26 lipca 2009
Kategoria Zawody
Maraton w Gorlicach.
Zapowiadał się łatwy i szybki maraton. Tubylcy zapewniali, że spoko, dużo asfaltu, szutry itp. Początek faktycznie taki był ale z upływem kolejnych kilometrów robiło się coraz ciekawiej. Tradycji stało się zadość i jak przystało na cyklokarpaty pogoda przygotowała trasę. Pracowało nad tym również podczas maratonu, kilka razy solidnie polało. Jak już napisałem trasa stawała się z każdym kilometrem bardziej wymagająca. Apogeum przyszło wraz z podjazdem na Magurę Małastowską. To najwyższa część trasy i jak na to przystało trzeba było solidnie się przyłożyć aby podjechać. Padający deszcz nie ułatwiał zadania, śliskie kamienie wytrącały z rytmu, a do tego doszły problemy z napędem. Po raz pierwszy od 2 lat zaczęło mi zaciągać łańcuch. Po wjeździe na górę kawałek grzbietem i kolejny OeS !
Tym razem zjazd, najpierw bardzo stromy po kamieniach gdzie trzeba było wykazać się sporą dawką odwagi oraz umiejętności. Potem singletrack błotnistś ścieżką z koleinami. Tutaj moje Pythony nie sprawdzały sie najlepiej ale podjąłem pogoń za uciekającym Kubą Gryzło (Gryszu) co zaowocowało lotem w krzaki. Dalej zjeżdżałem już bardziej asekuracyjnie i udało się bez kolejnej gleby dojechać na metę.
Zająłem 5 miejsce w kategorii M3. Widać tendencję zniżkową. Cóż - chyba faktycznie jestem troszkę słabszy niż wiosną, a te kilka minut jednak robi różnicę.
Tym razem zjazd, najpierw bardzo stromy po kamieniach gdzie trzeba było wykazać się sporą dawką odwagi oraz umiejętności. Potem singletrack błotnistś ścieżką z koleinami. Tutaj moje Pythony nie sprawdzały sie najlepiej ale podjąłem pogoń za uciekającym Kubą Gryzło (Gryszu) co zaowocowało lotem w krzaki. Dalej zjeżdżałem już bardziej asekuracyjnie i udało się bez kolejnej gleby dojechać na metę.
Zająłem 5 miejsce w kategorii M3. Widać tendencję zniżkową. Cóż - chyba faktycznie jestem troszkę słabszy niż wiosną, a te kilka minut jednak robi różnicę.
- DST 54.86km
- Teren 45.00km
- Czas 03:08
- VAVG 17.51km/h
- Temperatura 24.0°C
- HRmax 172 ( 92%)
- HRavg 153 ( 82%)
- Kalorie 3182kcal
- Podjazdy 1120m
- Sprzęt Składak na ramie Ghost Lector.
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj