Czwartek, 16 lipca 2009
Kategoria Trening
Podjazdy pod ZOO
Trzeba iść za ciosem. Wczoraj było ciężko, dzisiaj na dobicie zrobiłem podjazdy pod ZOO. Początek był bardzo trudny, już po trzecim chciałem zrezygnować ale jakoś się przemogłem i dobrze bo potem się rozkręciłem. Zrobiłem 10 sztuk. Nie mierzyłem czasów, dopiero ostatni 10 podjazd włączyłem lapa i wyszło mi 7.12 - czyli nawet nieźle.
- DST 63.37km
- Czas 03:15
- VAVG 19.50km/h
- Temperatura 24.0°C
- HRmax 170 ( 91%)
- HRavg 124 ( 67%)
- Kalorie 3250kcal
- Podjazdy 1354m
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj