Wtorek, 2 czerwca 2009
Kategoria Przejażdżka
Przejażdżka.
Trening to czy nie trening ? No dobra - obijam się trochę ostatnio ale może na dobre mi to wyjdzie. Poza tym nawet dobrze się składa gdyż po maratonie w Szczawnicy trzeba ostro się wziąć za rower. Dzisiaj starczyło czasu na solidne mycie i pobieżne szacowanie stanu technicznego. Na początek to pęknięta szprycha w tylnym kole (cały czas śmigam na rezerwie). Jednak z tym nie ma problemu bo to klasyczne kółko i już naprawione, co nie znaczy, że jest w idealnym stanie.
Poza tym rower wydaje się zdatny do jazdy. Oczywiście nic nie kręci się tak jak powinno ale gdy podeschnie, oczyszczę go pędzelkiem na sucho, wymienię klocki i potraktuję smarem gdzie potrzeba powinno wszystko hulać.
Odebrałem w końcu kółko. Tak się składa, że pod moją presją :) Tomek ( Mongoł) naprawił uszkodzenie "gospodarczym" sposobem zanim jeszcze przyszła przesyłka od Pawlaka. Tak więc szprychy już mam (22 zł/szt) ale przetestuję samoróbkę. Będzie doświadczenie na przyszłość. Mam nadzieję, że nie strzeli mi toto na trasie w Nowym Żmigrodzie.
A jak już o kółkach to fajny komplet jest do wzięcia. Używane Crossmaxy SLR. Stan wydaje się bardzo dobry (macałem), cena 1300 zł. Oczywiście UST, pod tarcze na 6 śrub, płaskie szprychy, maszyny. Naprawdę kultowe kółka, sam się nad nimi zastanawiam :)
Jutro w planach jakiś dłuższy tlenik, mam nadzieję, że pogoda dopisze. Potem prace techniczne przy rowerze i liczę, że doprowadzę go do stanu używalności.
Poza tym rower wydaje się zdatny do jazdy. Oczywiście nic nie kręci się tak jak powinno ale gdy podeschnie, oczyszczę go pędzelkiem na sucho, wymienię klocki i potraktuję smarem gdzie potrzeba powinno wszystko hulać.
Odebrałem w końcu kółko. Tak się składa, że pod moją presją :) Tomek ( Mongoł) naprawił uszkodzenie "gospodarczym" sposobem zanim jeszcze przyszła przesyłka od Pawlaka. Tak więc szprychy już mam (22 zł/szt) ale przetestuję samoróbkę. Będzie doświadczenie na przyszłość. Mam nadzieję, że nie strzeli mi toto na trasie w Nowym Żmigrodzie.
A jak już o kółkach to fajny komplet jest do wzięcia. Używane Crossmaxy SLR. Stan wydaje się bardzo dobry (macałem), cena 1300 zł. Oczywiście UST, pod tarcze na 6 śrub, płaskie szprychy, maszyny. Naprawdę kultowe kółka, sam się nad nimi zastanawiam :)
Jutro w planach jakiś dłuższy tlenik, mam nadzieję, że pogoda dopisze. Potem prace techniczne przy rowerze i liczę, że doprowadzę go do stanu używalności.
- DST 37.00km
- Czas 01:28
- VAVG 25.23km/h
- Temperatura 13.0°C
- Kalorie 1000kcal
- Podjazdy 15m
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj