Wtorek, 26 maja 2009
Kategoria Trening
Naprawdę gorący dzień.
Chyba pierwszy, naprawdę upalny dzień w tym roku. Mykłem sobie do Chrzanowa i miejscami było za gorąco. Sporo piłem, a i tak odwodniłem się mocno. Jazda bez szaleństw w strefie tlenowej. Jedynie nieliczne podjazdy zaatakowałem mocniej ale też bez jakiegoś szarpania.
- DST 104.00km
- Czas 03:47
- VAVG 27.49km/h
- Temperatura 28.0°C
- HRmax 159 ( 85%)
- HRavg 122 ( 65%)
- Kalorie 4244kcal
- Podjazdy 384m
- Sprzęt Kolarka - no name.
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj