Czwartek, 14 maja 2009
Kategoria Trening
Tlenik.
Miał być tlenik ale chyba bardziej rege z tego wyszło. W każdym razie nie forsowałem dzisiaj tempa, a jutro jeszcze krócej i jeszcze bardziej lajciarsko będzie.
Jechałem na wyścigówce. Musiałem mu niestety tranplantację zrobić i wszczepić rezerwowe koło bo XTR-ek niestety został w serwisie i wygląda, że poleży sobie tam chwilę. Szprych niet ! Cza zamawiać :(
No ale nie ma co rozpaczać, kółko na LX-ie całkiem dobrze się kręcu, a te 200 czy 300 gram więcej jakoś przeżyję.
Jechałem na wyścigówce. Musiałem mu niestety tranplantację zrobić i wszczepić rezerwowe koło bo XTR-ek niestety został w serwisie i wygląda, że poleży sobie tam chwilę. Szprych niet ! Cza zamawiać :(
No ale nie ma co rozpaczać, kółko na LX-ie całkiem dobrze się kręcu, a te 200 czy 300 gram więcej jakoś przeżyję.
- DST 50.49km
- Czas 02:15
- VAVG 22.44km/h
- Temperatura 15.0°C
- HRmax 147 ( 79%)
- HRavg 107 ( 57%)
- Kalorie 1735kcal
- Podjazdy 235m
- Sprzęt Składak na ramie Ghost Lector.
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj