Niedziela, 15 lutego 2009
   
     
   Kategoria Trening
  
  Kuchenna jazda.
      Tak jak było w planie dzisiaj trenażer. Jutro zaczyna się kłopot bo nię będę miał możliwości skorzystania z trenażera. Pozostaje trening na polu. Hmm...jak by to powiedzieć. Śmigałem sporo w tym roku już na polu ale obecna pogoda trochę mnie dołuje. No ale trzeba będzie zacisnąć zęby i robić kaemy. Proszę tylko żeby teraz chociaż lekki mróz się utrzymał bo jak zacznie to wszystko topnieć to będą jaja.
      
          
      
    
            
            
  
  
 
    - DST 43.76km
 - Czas 02:10
 - VAVG 20.20km/h
 - HRmax 148 ( 81%)
 - HRavg 127 ( 69%)
 - Sprzęt Kolarka - no name.
 - Aktywność Jazda na rowerze
 
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj




