Informacje

  • Wszystkie kilometry: 101068.62 km
  • Km w terenie: 6788.47 km (6.72%)
  • Czas na rowerze: 209d 02h 05m
  • Prędkość średnia: 20.09 km/h
  • Suma w górę: 879011 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Furman.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 7 lutego 2009 Kategoria Trening

Orka na życzenie.

Nareszcie styrałem się tak jak lubię. Początek nie był ciekawy, problemy z łańcuchem potem kapcie u Marcina, dalej udało się nam pobłądzić i wylądowaliśmy w terenie. Błoto, śnieg, ślisko, wąska droga przez 2 km zrobiła nam konkretny trening techniczny. Gdy w końcu udało się wyskoczyć na szosę Marcin łapie drugiego flaka. Chłopaki wracają do Krakowa, ja zasuwam dalej. Teren robi się mocno pofałdowany, w okolicach Lgoty zaczynają się już poważne górki. Dalej Wadowice, Klecza, Stryszów. Już kilka godzin jadę, a tutaj zaczyna się robić naprawdę ciekawie. Podjazdy stają się bardzo strome, a ja czuję, że wysysa mi siły. Krótki postój w Zakrzowie, ogromna drożdżówka z serem podnosi mi morale i mogę spokojnie zaatakować podjazd po Lanckoronę. To punkt kulminacyjny, jest bardzo stromo, po raz drugi na tym wyjeździe wrzucam najmniejszą koronkę z przodu, a i tak nie jest łatwo. Dalej już najkrótszą drogą do domu przez Radziszów i Skawinę. Jak na tą porę roku to solidny dystans wyszedł, w dodatku w trudnym terenie. Czuć w nogach, ale frajda jest ogromna :)
  • DST 125.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 05:55
  • VAVG 21.13km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 168 ( 92%)
  • HRavg 135 ( 74%)
  • Kalorie 3940kcal
  • Podjazdy 890m
  • Sprzęt Author Kinetic
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Taaa... Ładny dystans. Setkę robię rzadko nawet w sezonie, co dopiero w lutym. kubak - 12:19 wtorek, 10 lutego 2009 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa nogei
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl