Piątek, 14 lutego 2014
Kategoria Trening
Wieje.
Miałem jechać przez Czernichów i Rybną do Sanki ale wiało okropnie i jak sobie w Czernichowie pomyślałem, że jeszcze pod Sankę będę się musiał skrobać to odbiłem i przez Kaszów, Liszki wróciłem do domu.
http://connect.garmin.com/activity/445433821
http://connect.garmin.com/activity/445433821
- DST 62.94km
- Czas 02:51
- VAVG 22.08km/h
- HRmax 159 ( 88%)
- HRavg 120 ( 67%)
- Podjazdy 248m
- Sprzęt Accent WIELKIE KOŁA
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj