Informacje

  • Wszystkie kilometry: 98158.76 km
  • Km w terenie: 6788.47 km (6.92%)
  • Czas na rowerze: 202d 00h 10m
  • Prędkość średnia: 20.19 km/h
  • Suma w górę: 848319 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Furman.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2010

Dystans całkowity:1322.78 km (w terenie 23.86 km; 1.80%)
Czas w ruchu:60:36
Średnia prędkość:21.83 km/h
Suma podjazdów:3570 m
Maks. tętno maksymalne:178 (96 %)
Maks. tętno średnie:156 (84 %)
Suma kalorii:28187 kcal
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:57.51 km i 2h 38m
Więcej statystyk
Wtorek, 16 lutego 2010 Kategoria Trening

Odwilż...ciekawe jak długo.

Miało być dłużej dzisiaj ale jakoś zmęczony się poczułem. Oczywiście śmigańsko było w kuchni. Brakuje mi bardzo weekendowych jazd na świerzym powietrzu. Rok temu o tej porze śmigało się po polku, bywało, że przez dwa dni wpadało 7-8 godzin treningowych. Jakaś grupka się zebrała, sparingi się robiło, forma rosła i było git. Tymczasem teraz już połowa lutego i każda godzina na rolce przychodzi z coraz większym trudem. Jedyna dobra rzecz w tym wszystkim to fakt, że te moje dolegliwości chyba się już skończyły i luty zapowiada się nawet nieźle. Myślę ponad 50 godzin treningu zrobić. To już fajny wynik. Oby był z tego pożytek w sezonie. Co roku obiecuję sobie, że to już ostatni rok takich treningów, że w końcu odpuszczę, przejdę na turystykę, jakieś inne sporty, skończy się ten reżim i liczenie godzin i kilometrów. Więcej czasu będzie dla syna, rodzinne wycieczki w góry, wspólne jazdy do Tyńca. Fajnie by było - co nie ?
  • DST 50.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 21.43km/h
  • HRmax 136 ( 73%)
  • HRavg 122 ( 65%)
  • Kalorie 1700kcal
  • Sprzęt Kolarka - no name.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 15 lutego 2010 Kategoria Trening

Ta zima to dogina już za bardzo.

Wali śniegiem od samego rana. Kiedy to się w końcu skończy. Ten trenażer już mi bokiem wychodzi. Jeszcze nigdy nie robiłem na nim tyle treningów.
Brrr...
  • DST 53.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 21.20km/h
  • HRmax 141 ( 76%)
  • HRavg 125 ( 67%)
  • Kalorie 1750kcal
  • Sprzęt Kolarka - no name.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 lutego 2010 Kategoria Trening

Trenażer.

Śmiganie po kuchni.
  • DST 56.00km
  • Czas 02:40
  • VAVG 21.00km/h
  • HRmax 151 ( 81%)
  • HRavg 120 ( 64%)
  • Kalorie 1850kcal
  • Sprzęt Kolarka - no name.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 13 lutego 2010

Cyklokarpaty zimą - uphill na przeł. Żebrak

Pierwsze zawody tego roku już za mną. Zimowy uphill w Smolniku k/Komańczy udał się wyśmienicie. Pogoda dopisało tzn. był lekki mrozik i sporo śniegu. W Bieszczadach tak jak w całej Polsce panuje prawdziwa zima. Uzbierało się 64 śmiałków, którzy odważyli się zmierzyć z przełęczą Żebrak rozdzielajacą masyw Chryszczatej od Wołosania. Wszyscy wystartowali razem, po około 4 km dojechaliśmy w miejsce gdzie zjechał cały peleton (kilka minut czekania) i nastąpił start ostry. Przez cały czas jechaliśmy po ubitym śniegu, gdzieniegdzie występowały grząskie miejsca gdzie trzeba było bardzo uważać gdyż rower uciekał na wszystkie strony.

Podjazd na przełęcz zaczyna się niepozornie, w miarę pokonywania kolejnych metrów pojawia się kilka stromych ścianek gdzie szybko zdobywa się wysokość. Końcowy fragment jest najbardziej stromy po czym małe wypłaszczenie i na dobicie jeszcze 100 metrów stromego podjazdu.

Droga została przygotowana przez organizatorów dzięki czemu wogóle można było mówić o podjechaniu w to miejsce.Im wyżej tym krajobraz robił się coraz bardziej bajkowy, a jednocześnie wzrastała trudność. Zmęczenie podczas jazdy po takim podłożu narasta bardzo szybko, do tego zaczęł padać śnieg i robiło sie coraz zimniej.

Jeśli chodzi o sportowy przebieg mojej rywalizacji to poszło całkiem nieźle.
Czołowka wprawdzie szybko zaczęła odjezdżać, odjechał też mój rywal w kategorii Krzysiek Gierczak. Przez kilkaset metrów próbowałem się utrzymać za nim lecz szybko odpuściłem gdyż wiedziałem, że najzwyczajniej w świecie nie dam rady. Nie czułem jakiejś strasznej presji, podjazd nigdy nie był moją mocną stroną wobec czego kierowałem się swoją typową strategią czyli pomału ale cały czas do przodu.

Paradoksalnie im wyżej tym jechało mi się lepiej i zacząłem nawet myśleć o zaatakowaniu 2 zawodników przedemną (Kuba Zbiegień i Gryszu)ale brakło czasu gdyż dojechałem na metę.

Na mecie odebrałem torbę przywiezioną przez orgów, ubrałem sie w ciepłe ciuchy i spędziłem około godziny na rozmowach ze znajomymi. Mieliśmy ku temu dobre warunki gdyż orgi zrobiły nam tu grilla, był chleb ze smalcem, herbata, kawa, grzaniec itp. Śnieg sypał coraz mocniej, szybko się wychładzałem, po około godzinie zjechaliśmy w dół.

Zająłem 17 miejsce w open oraz 2 miejsce w kategorii M4. Powiem tak, wynik fajny ale nie jestem zachwycony formą. Niby jeszcze wcześnie, niby nie trenowałem jazdy z taką intensywnością, niby chorowałem w styczniu, niby nigdy nie byłem mocny w typowym uphillu ale jakoś taki mały niedosyt pozostał. Tak żebym chociaż minutę urwał jeszcze. Inna sprawa, że nie byłem pod presją. Krzysiek odjechał, wiedziałem, że jadę na drugiej pozycji. Z tyłu nie było nikogo i nie czułem tej presji, która niejednokrotnie wyzwalała we mnie najgłębiej ukryte pokłady energii.

Było nie było, pierwsze zawody za mną. Pudło zaliczone. Źle nie jest i liczę na to, że do pierwszego maratonu uda się solidnie przygotować.
  • DST 23.86km
  • Teren 23.86km
  • Czas 01:25
  • VAVG 16.84km/h
  • Temperatura -3.0°C
  • HRmax 178 ( 96%)
  • HRavg 156 ( 84%)
  • Kalorie 1051kcal
  • Podjazdy 331m
  • Sprzęt Składak na ramie Ghost Lector.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 11 lutego 2010 Kategoria Trening

Kuchenna jazda.

Dzisiaj nic nie piszę. Nie ma co.
  • DST 53.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 21.20km/h
  • HRmax 138 ( 74%)
  • HRavg 122 ( 65%)
  • Kalorie 1750kcal
  • Sprzęt Kolarka - no name.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 10 lutego 2010 Kategoria Trening

Trenażerowanie jak zwykle.

Stara bida. Wczoraj poskładałem do kupy rower startowy. Kilka rzeczy jeszcze mi nie leży. Najważniejsze, że Kali uratował mój amorek. Jak powiedział dostał się w jego ręce w stanie śmierci klinicznej. Póki co ostra reanimacja zadziałała skutecznie i ugina się jako tako. Co będzie w sezonie to się zobaczy.
Jeszcze jest problem z przednim hamulcem, jeden tłoczek zastrajkował i nie wysuwa się z zacisku. Przeglądałem zużyte klocki i widać, że ta przypadłość trwa już dłuższy czas gdyż wyraźnie widać, że klocki nie są zużyte równomiernie.
Chyba trzeba będzie coś z tym zrobić bo jednak klocki dosyć drogie, a i z ustawieniem hamulca też jest problem w takim przypadku.
  • DST 55.00km
  • Czas 02:35
  • VAVG 21.29km/h
  • HRmax 138 ( 74%)
  • HRavg 121 ( 65%)
  • Kalorie 1750kcal
  • Sprzęt Kolarka - no name.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 8 lutego 2010 Kategoria Trening

Trenażer....zaczyna boleć.

Trudno zrobić w domu mocniejszy trening. Pocę się jak mokra kura. Dzisiaj kilka zrywów, do tego godzinna sesja na dosyć twardym przełożeniu. Trzeba powiedzieć, że po 2,5 godzinach takiej jazdy mam nieźle w czubie. Mam już dość trenażera. Jeszcze na jesieni wykombinowałem sobie, że do górala założę sliki, pełne błotniki i będę śmigał po polku, a kolarka będzie czysta czekała na gorsze dni i trenażer. Taka strategia sprawdziła by się rok temu gdy zimą było mokro ale bez śniegu i z dodatnimi temperaturami. A jak jest każdy widzi.
Wiosny nie widać, dzisiaj zakładam balony i trzeba się przerzucić na zimowe MTB.

A w międzyczasie przeglądałem zapowiedzi tegorocznych imprez. Myślę, że pomału można planować sezon. Póki co plany przedstawiają się następująco.




13.02 - uphill na przeł. Żebrak - Komańcza
11.04 - Puchar Smoka Łężyny
18.04 - Puchar Tarnowa
25.04 - Puchar Smoka Kąty
01.05 - Cyklokarpaty Przemyśl
09.05 - Puchar Smoka Osiek Jasielski
16.05 - Puchar Tarnowa
23.05 - Cyklokarpaty Krosno
29.05 - Powerade Szczawnica
06.06 - Cyklokarpaty Nowy Żmigród
13.06 - Puchar Smoka Folusz
20.06 - Puchar Tarnowa lub Podjazd na czas na Uklejną
27.06 - Cyklokarpaty Strzyżów
03.07 - Cyklokarpaty Pruchnik
11.07 - Grand Prix Myślenic
18.07 - Cyklokarpaty Iwonicz Zdrój
25.07 - Cyklokarpaty Gorlice
31.07 - Cyklokarpaty Komańcza
01.08 - MioMaraton Kraków
08.08 - Puchar Smoka Nowy Żmigród
15.08 - Cyklokarpaty Sanok
21.08 - Cyklokarpaty Wierchomla
22.08 - Puchar Tarnowa
29.08 - Powerade Kraków
04.09 - Cyklokarpaty Preszov
11.09 - Powerade Rabka
12.09 - Cyklokarpaty Jasło
19.09 - Puchar Tarnowa
25.09 - Powerade Istebna

Takie plany, a jak wyjdzie to się okaże pod koniec roku :)
  • DST 53.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 21.20km/h
  • HRmax 166 ( 89%)
  • HRavg 134 ( 72%)
  • Kalorie 1800kcal
  • Sprzęt Kolarka - no name.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 7 lutego 2010 Kategoria Trening

Trenażer.

Coraz trudniej wytrzymac na trenażerze, a tu znów dosypało śniegu, zima trzyma i nie widać zadnych oznak aby sytuacja miała się zmienić.
Za to już w sobotę otwieram sezon :) - mam zamiar wystartować uphillu na przeł.Żebrak. Może być ciekawie.
Zainteresowanych odsyła po szczegóły na WWW.CYKLOKARPATY.PL
  • DST 54.00km
  • Czas 02:30
  • VAVG 21.60km/h
  • HRmax 140 ( 75%)
  • HRavg 118 ( 63%)
  • Kalorie 1750kcal
  • Sprzęt Kolarka - no name.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 6 lutego 2010 Kategoria Trening

Trenażer.

Jazda w kuchni. Kilka zrywów z tętnem powyżej 85 %.
  • DST 45.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 20.77km/h
  • Kalorie 1500kcal
  • Sprzęt Kolarka - no name.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 5 lutego 2010 Kategoria Trening

Trenażer.

Standartowa jazda w kuchni. Kilka mocniejszych 5-minutowych sprincików.
  • DST 42.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 21.00km/h
  • HRmax 172 ( 92%)
  • HRavg 139 ( 75%)
  • Kalorie 1400kcal
  • Sprzęt Kolarka - no name.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl