Informacje

  • Wszystkie kilometry: 98158.76 km
  • Km w terenie: 6788.47 km (6.92%)
  • Czas na rowerze: 202d 00h 10m
  • Prędkość średnia: 20.19 km/h
  • Suma w górę: 848319 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Furman.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2010

Dystans całkowity:689.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:33:40
Średnia prędkość:20.47 km/h
Maks. tętno maksymalne:165 (89 %)
Maks. tętno średnie:138 (74 %)
Suma kalorii:17650 kcal
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:45.93 km i 2h 14m
Więcej statystyk
Czwartek, 14 stycznia 2010 Kategoria Samo gadanie

Zapalenie ucha :(

Co tu pisać. Tydzień mam z głowy.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 13 stycznia 2010

Chrzani się...

Już tak fajnie żarło, a tu znów tryby się kruszą. Choróbsko niby przeszło ale pozostał taki katar, że nie byłem w stanie trenować w niedzielę, poniedziałek i wtorek przepadły gdyż za dużo spraw do załatwienia było i brakło czasu. Dopiero dzisiaj znów wylądowałem w kuchni. Tak czy tak już ciężko będzie w tym miechu nadrobić stracone dni. No ale nie ma tragedii bo dopiero styczeń. Z drugiej strony teraz już nie ma koła zapasowego. Trzeba już dotrenować bez przeszkód.
Pierwszy start zapowiada się tego roku na 11 kwietnia.
  • DST 45.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 20.00km/h
  • HRmax 126 ( 68%)
  • HRavg 138 ( 74%)
  • Kalorie 1450kcal
  • Sprzęt Kolarka - no name.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 9 stycznia 2010 Kategoria Trening

Trenażer.

Co tu pisać. Jazda jak zwykle. Nic ciekawego.
  • DST 47.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 20.14km/h
  • HRmax 139 ( 75%)
  • HRavg 126 ( 68%)
  • Kalorie 1500kcal
  • Sprzęt Kolarka - no name.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 8 stycznia 2010 Kategoria Trening

W cugu....

Rowerowym oczywiście. Po tej chorobie miałem głód treningowy. Trzy długie sesje na trenażerze przywróciły równowagę i zaczynam czuś się jak w cugu właśnie. W sumie to nie mam nic przeciwko temu żeby nadal trwał.
  • DST 45.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 20.00km/h
  • HRmax 145 ( 78%)
  • HRavg 127 ( 68%)
  • Kalorie 1450kcal
  • Sprzęt Kolarka - no name.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 7 stycznia 2010 Kategoria Trening

Trenażer.

Bez komentarza.
  • DST 45.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 20.00km/h
  • Kalorie 1450kcal
  • Sprzęt Kolarka - no name.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 6 stycznia 2010 Kategoria Trening

Wziąć byka za rogi.

Powrót do krainy zakręconych. Nie był trudny, po prostu wstałem, usiadłem i zacząłem kręcić. Na polu zima na całego, a ja sobie w kuchni kręcę i oglądam kolejny bzdurny film. Czuć, że po chorobie organizm rozregulowany, już na początku takie tętna notuję, że odechciewa się jeździć. No bo sorki, ale jeśli ja sobie kręcę lajcik, a pokazuje mi 80% to coś nie tak jest. No ale trzeba dać sobie szansę i w miarę kolejnych minut zaczęło to wszytsko wracać pomału do normy.
  • DST 45.00km
  • Czas 02:15
  • VAVG 20.00km/h
  • Kalorie 1450kcal
  • Sprzęt Kolarka - no name.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 4 stycznia 2010 Kategoria Samo gadanie

Angina.

Uderzyła znienacka ale z pełnym impetem. Zaczęło się lekkim drapaniem w gardle, które całkowicie zignorowałem. Potem,już wieczorem poczułem gorączkę, a po chwili coś w kleszcze wzięło moją głowę. Najdrobniejszy hałas lub wstrząs zdawał się robijać ją na kawałki. Nieraz już radziłem sobie z takimi objawami, kończyło się na bólu gardła, katarze, niejednokrotnie nie w pełni zdrowia stawałem na starcie przeróżnych imprez lecz tym razem czułem, że będzie inaczej. Niedzielę spędziłem w łóżku z trudem połykając ślinę. Dzisiaj w poniedziałek pomału zaczynam funkcjonować, pojawiła się nawet myśl o lekkim treningu ale rozsądek wziął górę.
Zobaczę jak będzie jutro.
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 2 stycznia 2010 Kategoria Trening

No to startujemy.

Zakończyłem stary rok. Do pierwszego startu w tym roku pozostało 3 i pół miesiąca. Do tej pory mój trening nie był jakoś ściścle zaplanowany, ot robiłem to co akurat dało się robić. Grudzień nie rozpieszczał pogodą, zapowiada się, że w styczniu nie będzie dużo lepiej. Pomimo tego trzeba już zabrać się poważnie do roboty, nie ma czasu na zabawę i eksperymenty. Podobnie jak w ubiegłym sezonie zamierzam od stycznia pomału wprowadzać do treningu elementy o większej intensywności oraz delikatnie powiększać objętość sesji treningowych.
  • DST 47.00km
  • Czas 02:25
  • VAVG 19.45km/h
  • Kalorie 1550kcal
  • Sprzęt Kolarka - no name.
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl